W PodróżyKrokodyl zaatakował turystkę w Zambii. "Wszędzie była krew"

Krokodyl zaatakował turystkę w Zambii. "Wszędzie była krew"

Nastoletnia podróżniczka z Wielkiej Brytanii została zaatakowana przez krokodyla podczas raftingu. Zwierzę chwyciło dziewczynę za nogę i wciągnęło do rzeki. Na ratunek rzucili się przewodnicy i kompani wycieczki.

Krokodyl chwycił turystykę za nogę
Krokodyl chwycił turystykę za nogę
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | ©katrin sauerwein/EyeEm - stock.adobe.com
oprac. MSI

02.12.2021 09:39

Do groźnego wypadku doszło podczas raftingu na rzece Zambezi w okolicy słynnych Wodospadów Wiktorii w Zambii. Ok. 3-metrowy krokodyl zaatakował jedną z uczestniczek wyprawy, zacisnął szczęki na jej nodze i wciągnął ją do wody.

Współtowarzysze wydostali dziewczynę ze szczęk krokodyla

Na ratunek nastolatce rzucili się przewodnicy oraz część uczestników wycieczki, w tym przyjaciółka nastoletniej dziewczyny. Jednej z osób udało się uderzyć gada na tyle mocno, że uwolnił dziewczynę z uścisku.

- To się wydarzyło podczas przerwy w raftingu. Brytyjka pływała wtedy w rzece z koleżanką. Gdy to się wydarzyło, przewodnik zanurkował pod wodę i zaczął wściekle bić krokodyla - mówił jeden z naocznych świadków zdarzenia w rozmowie z portalem The Sun. - Potem inni wskoczyli z pomocą. To był chaos. Wszędzie była krew i krzyczący ludzie. Dziewczyna ma szczęście, że żyje - dodał.

Nastoletnia Brytyjka miała szczęście w nieszczęściu

Brytyjka została przetransportowana samolotem do szpitala w Lusace, gdzie od razu trafiła na stół operacyjny. Lekarze starali się uratować poszarpaną nogę dziewczyny.

Organizatorzy raftingu twierdzą, że duże krokodyle zwykle znajdują się nad wodospadami, więc turystka musiała mieć wielkiego pecha, że została zaatakowana, ale i wielkie szczęście, że udało się ją uratować.

Źródło: "The Sun"

Źródło artykułu:WP Turystyka
w podróżyzambiakrokodyl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)