Leśnicy z Bieszczad uratowali małego niedźwiedzia. Jego stan jest poważny

Jeden z leśniczych zaobserwował małego niedźwiedzia tuż przy domach w Teleśnicy. Zwierzę było wychudzone, mocno osłabione i miało problemy z chodzeniem. W efekcie interwencji pracowników Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne młody drapieżnik trafił do ośrodka w Przemyślu.

Osłabiony niedźwiadek z Bieszczad Osłabiony niedźwiadek z Bieszczad
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz
oprac.  HSZ
65

Osłabiony i wycieńczony niedźwiadek trafił do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu. Zwierzę ma ok. roku.

- Od kilkunastu godzin jest pod stałą opieką weterynaryjną - powiedział w rozmowie z PAP lekarz weterynarii ośrodka Jakub Kotowicz i dodał, że o niedźwiadku podchodzącym do zabudowań w Teleśnicy w Bieszczadach powiadomili ośrodek pracownicy tamtejszego nadleśnictwa.

- Wyglądał na osłabionego i wycieńczonego. Miał kłopoty z utrzymaniem równowagi. Zataczał się. Sprawiał wrażenie, że jest chory - mówił Kotowicz.

  • Osłabiony niedźwiadek z Bieszczad trafił do ośrodka w Przemyślu
  • Osłabiony niedźwiadek z Bieszczad trafił do ośrodka w Przemyślu
  • Osłabiony niedźwiadek z Bieszczad trafił do ośrodka w Przemyślu
  • Osłabiony niedźwiadek z Bieszczad trafił do ośrodka w Przemyślu
  • Osłabiony niedźwiadek z Bieszczad trafił do ośrodka w Przemyślu
[1/5] Osłabiony niedźwiadek z Bieszczad trafił do ośrodka w Przemyślu Źródło zdjęć: PAP | Darek Delmanowicz

Niedźwiedzia mógł zbudzić głód

Leśnicy - jeszcze zanim na miejsce przybyli pracownicy ośrodka - odłowili zwierzę. Niedźwiedź został w ośrodku poddany szczegółowym badaniom, jego stan oceniany jest jako poważny.

Zdaniem weterynarza trudno wyjaśnić przyczyny pojawienia się niedźwiadka w pobliżu domostw w Teleśnicy. Jak wyjaśnia, w styczniu powinien on nadal spać w gawrze. - Być może zbudził go głód, a może choroba. To wyjaśnią badania -  dodał.

Przemyski ośrodek ratuje nie tylko niedźwiedzie

Działający jako fundacja non-profit Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu powstał na początku lat 90. ubiegłego wieku. Utrzymuje się ze wsparcia darczyńców.

Leczone są w nim ptaki i zwierzęta z całej Polski. Dominują bociany, które spędzają tam zimę. Do tej pory wśród pacjentów były cztery niedźwiedzie.

Niedźwiedź na szlaku turystycznym. Niezwykłe nagranie z Bieszczad

Wybrane dla Ciebie

Zapowiadają strajki. To sparaliżuje kraj tuż przed wakacjami
Zapowiadają strajki. To sparaliżuje kraj tuż przed wakacjami
Koszmar w Hurghadzie. Łódź motorowa zabiła delfina
Koszmar w Hurghadzie. Łódź motorowa zabiła delfina
Wideo z drogi do Morskiego Oka. "Turystyka czy zwykłe okrucieństwo?"
Wideo z drogi do Morskiego Oka. "Turystyka czy zwykłe okrucieństwo?"
Zrzucają przynęty. Alert RCB dla dwóch województw
Zrzucają przynęty. Alert RCB dla dwóch województw
Najtańsze all inclusive na wakacje 2025. Niespełna 1000 zł już starczy na wyjazd
Najtańsze all inclusive na wakacje 2025. Niespełna 1000 zł już starczy na wyjazd
Koszą dno rzeki. "Mogą wystąpić utrudnienia"
Koszą dno rzeki. "Mogą wystąpić utrudnienia"
Nowa atrakcja dla turystów. To miasto trzeba zobaczyć
Nowa atrakcja dla turystów. To miasto trzeba zobaczyć
Jedno z największych wydarzeń roku w polskim mieście. Tłumy murowane
Jedno z największych wydarzeń roku w polskim mieście. Tłumy murowane
"Idiotyczny zwyczaj" powraca. Nigdy tak nie rób na szczycie
"Idiotyczny zwyczaj" powraca. Nigdy tak nie rób na szczycie
Trwają prace nad "sercem" miasta. Przygotowują się do trzęsienia ziemi
Trwają prace nad "sercem" miasta. Przygotowują się do trzęsienia ziemi
Zapłacą za przeprowadzkę. Nawet 15 tys. dolarów na start
Zapłacą za przeprowadzkę. Nawet 15 tys. dolarów na start
Wideo z Tatr. "Ludzie całkiem pogłupieli"
Wideo z Tatr. "Ludzie całkiem pogłupieli"