Majowe weekendy – dobra okazja do bliższych i dalszych wędrówek
Tatry, Sudety, a może Bieszczady
Mieszkańcy południowej Polski mogą, w zależności od miejsca zamieszkania, odwiedzić Tatry, Sudety lub Bieszczady. Wszystkie te tereny są bardzo atrakcyjne turystycznie, i dają wspaniałą możliwość „naładowania akumulatorów” przed dalszą pracą.
Tatry to mekka polskiej turystyki górskiej. Rocznie nasze najwyższe góry odwiedza trzy miliony gości. Rekord wejść na jeden szlak padł 3 kwietnia zeszłego roku, gdy Dolinę Chochołowską odwiedziło 25 tysięcy turystów.
Poznawanie uroków Tatr ułatwiają liczne szlaki turystyki pieszej (w polskiej części mają 275 kilometrów, na Słowacji – 651), baza noclegowa, a także koleje linowe (na Kasprowy Wierch i Łomnicę) oraz linowo-terenowa na Gubałówkę i Smokowieckie Siodełko.
Bieszczady są idealnym miejscem na długie przechadzki. W trakcie wędrówek można podziwiać bujną, dziką przyrodę i zachwycające krajobrazy, a także zwierzęta niespotykane w innych częściach Polski – w tym Eskulapa, największego europejskiego węża.
Leżące w południowo-zachodniej Polsce Sudety oferują turystom nie tylko wędrówki po górach (najwyższa – Śnieżka – ma 1603 m), ale także liczne zamki, pałace i twierdze – na czele ze słynnym zamkiem Książ.
Mierzeje, Szwajcaria Kaszubska i pojezierza
Mieszkańcy Polski północnej majowe weekendy spędzić mogą na przechadzkach po plażach Mierzei Helskiej lub Mierzei Wiślanej, czy też na Wolinie. Do zwiedzania zapraszają latarnie naszego wybrzeża i liczne zabytki – zwłaszcza Gdańska i Szczecina.
Odpocząć można także w trakcie pobytu w perle polski północnej – Szwajcarii Kaszubskiej.
Jej odpowiednikiem w Polsce północno-wschodniej jest Pojezierze Mazurskie, rejon który także warto zwiedzić; jeszcze dalej na wschód znajduje się urokliwe Pojezierze Suwalskie.
Puszcza Białowieska, Polesie i Roztocze
Polska wschodnia to wspaniały kompleks Puszczy Białowieskiej, oraz położone na południe od Białowieży Polesie (tak, tak, część tej krainy znajduje się w naszym kraju) i Roztocze – jedna z najbardziej atrakcyjnych turystycznie krain w Polsce.
Na długości kilkuset kilometrów ściany wschodniej warto także zwiedzić liczne zabytki – od Białegostoku (przede wszystkim – Pałac Branickich), poprzez Lublin (urokliwa, typowo wschodnia starówka) aż po Przemyśl (starówka, katedra oraz twierdza).
Pojezierze Myśliborskie - warto je odwiedzić
Polska zachodnia zaprasza do odwiedzenia stanowczo zbyt mało znanego Pojezierza Myśliborskiego.
Warto zatrzymać się także Zielonej Górze, której centrum wpisano do rejestru zabytków. Najstarszym zabytkiem miasta jest XIII-wieczny kościół pw. św. Jadwigi. Miłośnicy przeszłości powinni zatrzymać się także przy średniowiecznym ratuszu.
Tyle garść propozycji na wędrówki krajowe. W trakcie kilkudniowej przerwy w pracy możemy jednak udać się także za granicę. Nie musimy jechać daleko, również w bezpośrednim sąsiedztwie Polski znajdują się bardzo atrakcyjne miejsca.
Od Bornholmu po Wilno i Lwów
Zaczynamy od północy. Tu naszą propozycją jest Bornholm, duńska wyspa na Bałtyku, zwana „Skandynawią w pigułce”. To na Bornholmie znajduje się Hammershus, największa i najpotężniejsza twierdza w krajach nordyckich.
Wyspa jest także rajem dla cyklistów. W ciągu jednego dnia można ją pokonać na rowerze.
Nasz zachodni sąsiad zachęca z kolei do odwiedzenia Berlina. Warto tu zobaczyć aleję Unter den Linden, Bramę Brandenburską i, przede wszystkim, Muzeum Pergamońskie.
Bardzo atrakcyjnym turystycznie miastem jest czeska Praga, perła architektury środkowo-europejskiej. Na gości czeka tutaj urokliwa starówka (z licznymi, wszak to Czechy, piwiarniami), Most Karola i wspaniały zamek Na Hradczanach.
Za naszą wschodnią granicą na uwagę turystów zasługują szczególnie dwa bardzo ważne dla kultury i historii Polski ośrodki – Wilno i Lwów.
Pierwsze miasto, obecnie stolica Litwy, kusi przyjezdnych między innymi wspaniałą barokową architekturą i Ostrą Bramą. Turyści odwiedzają tutaj też cmentarz na Rossie, gdzie pochowane jest serce marszałka Józefa Piłsudskiego.
Lwów również jest bogaty w miejsca warte zobaczenia. Wymieńmy dwa: renesansowy rynek staromiejski i cmentarz Łyczakowski.
Bogaci we wrażenia i wypoczęci możemy powrócić do domu i… pracy.