Marcin Meller pokazał zdjęcie z Mazur. Wygląda jak w środku zimy
Synoptycy od kilku dni zapowiadali, że na Mazurach będzie padać śnieg. I nie pomylili się. Dziennikarz i prezenter Marcin Meller opublikował na Instagramie zdjęcie, które wygląda, jakby było zrobione w środku zimy.
Kto by pomyślał, żeby na Mazury w maju zabierać sanki? Raczej nikt, a tymczasem okazuje się, że mogłyby się przydać.
Marcin Meller na Mazurach
Dziennikarz i prezenter, Marcin Meller opublikował na Instagramie zdjęcie, na którym okolica wygląda, jakby był środek zimy w górach. Tymczasem to Reszel na Mazurach.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Prezentera musiała zdziwić ta aura, zwłaszcza, że dzień wcześniej wstawił zdjęcie z kajaka na jeziorze. Internauci też nie kryją zdumienia. "To ten śnieg z zaległej zimy", "wow", "niesamowite" - komentują pod postem.
Ale czy taka pogoda powinna dziwić? Właściwie to nie, bo zdjęcie Mellera zostało zrobione 12 maja, czyli dokładnie w dniu, w których przypadają imieniny pierwszego z tzw. zimnych ogrodników. To zjawisko klimatyczne związane jest ze zmianą cyrkulacji powietrza nad Europą, a co za tym idzie ochłodzeniem.
Zimni ogrodnicy i zimna Zośka
Zmiana pogody z powodu zimnych ogrodników najczęściej przypada po imieninach św. Pankracego (12 maja), św. Serwacego (13 maja) i św. Bonifacego (14 maja). Ale to nie koniec. 15 maja przychodzi jeszcze królowa chłodu, czyli zimna Zośka. Określenie to wiąże się z tym, że w XI w. wierzono, że św. Zofia chroni ludzi i przyrodę przed mrozem.
Jak informują nasi czytelnicy z Mazur, śnieg padał całą noc. A rano za oknem było biało. - Na trasie do Mrągowa droga wyglądała, jak w środku zimy - pisze pani Karolina.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl