Masz ochotę uciec przed świętami? Oto najlepsze oferty last minute

Zdecydowanie jest w czym wybierać, bo gdy zaznaczamy termin między 20 a 31 grudnia, w serwisie Wakacje.pl pokazuje nam się ponad 1000 ofert. - Polacy pojadą na święta przede wszystkim tam, gdzie jest ciepło. Najchętniej wybierają Egipt, Maltę i Hiszpanię, bo kuszą nie tylko słońcem, ale też krótkim lotem i obniżonymi cenami last minute. Narciarze jak co roku wybierają Włochy, przede wszystkim Val di Sole, które oferuje trasy dla zaawansowanych i początkujących, hotele blisko stoków i karnety w cenie - mówi Klaudyna Mortka z Wakacje.pl.

W ofercie biur podróży znajdziemy aż 3 kierunki, w których tygodniowe wczasy w okresie świątecznym spędzimy za mniej niż 1000 zł. Najtańsza jest Turcja, gdzie za 7 dni w 4-gwiazdkowym hotelu ze śniadaniami w miejscowości Alanya, w terminie 23-30 grudnia zapłacimy 758 zł. Oferta dotyczy wylotu z Gdańska. Obecnie jest tam 16 st. C i średnio 7 godzin słońca dziennie. - Do Turcji w tym roku możemy polecieć na święta po raz pierwszy. W poprzednich latach takiej opcji nie było, te święta możemy spędzić w hotelu z najlepszym all inclusive i bogatą ofertą spa - mówi Mortka.

Drugim tanim kierunkiem na święta jest Malta. Tydzień w hotelu 3-gwiazdkowym w kurorcie Bugibba, bez wyżywienia i z wylotem w wigilię z samego rana, kosztuje 959 zł. Na Malcie jest obecnie 19 st. C i pełne słońce.

Trzecim budżetowym kierunkiem na święta jest Maroko. 7 dni w 3-gwiazdkowym hotelu w Agadirze, z wylotem 21 grudnia z Wrocławia kosztuje 979 zł. W tym tygodniu w Maroko średnia temperatura wynosi 18 st. C.

Wyjeżdżając na święta, Polacy wolą mieć jednak zapewnione wyżywienie. Wśród ofert z opcją all inclusive znów króluje Turcja, jeśli chodzi o wczasy w najbardziej atrakcyjnej cenie. Za tydzień w 4-gwiazdkowym hotelu ze świetnymi ocenami (8,8/10) w miejscowości Kumkoy, z wylotem 23 grudnia z Gdańska zapłacimy tylko 1101 zł.

All inclusive na Malcie w obiekcie 3-gwiazdkowym zaczyna się od 1599 zł, a w Egipcie w hotelu o tym samym standardzie od 1650 zł. Nad Morzem Czerwonym możemy liczyć na temperatury w okolicach 25 st. C.

Dla tych, którzy nie chcą oszczędzać i wolą dopłacić, żeby spędzić święta w świetnym hotelu z najwyższymi ocenami, przeanalizowaliśmy oferty 5-gwiazdkowych hoteli. Wzięliśmy pod uwagę tylko te oceniane na więcej niż 8,5 na 10 pkt.

Na pierwszym miejscu nie ma zaskoczenia. Znów najtaniej wypada Turcja. Za 7 dni z opcją all inclusive w hotelu 5-gwiazdkowym w Side, z oceną 9,2/10, z wylotem 23 grudnia z Gdańska zapłacimy 1508 zł. Za 5-gwiazdkowy hotel w Hurghadzie w Egipcie z oceną 8,7/10 trzeba zapłacić 1960 zł. Podobna oferta na Cypr kosztuje 2199 zł (średnio 20 st. C), a do Jordanii 2579 zł (średnio 20 st. C).

Jeśli świąteczny wyjazd wolimy spędzić na nartach zamiast pod palmą, czeka na nas równie dużo ofert z dojazdem własnym. Najtaniej jest w Czechach. Za tydzień w Harrachovie, w hotelu 3-gwiazdkowym z 2 posiłkami dziennie w terminie od 20 grudnia zapłacimy 778 zł. Za 7 dni we włoskim Bormio, także z 2 posiłkami dziennie, zapłacimy od 958 zł. Najtańsze oferta w austriackim Tyrolu z 2 posiłkami dziennie kosztuje 1189 zł.

Za all inclusive w Harrachowie zapłacić trzeba 971 zł, a w Austrii od 1605 zł. Najtańsza oferta ze skipassem w cenie to 7-dniowy pobyt bez wyżywienia we francuskich Alpach, w ośrodku La Joue Du Loup za 1370 zł. Skipass w cenie i all inclusive to koszt 1882 zł we włoskim Bormio i 1904 zł w okolicach Salzburga.

Z ciekawości postanowiliśmy sprawdzić, jaka jest najdroższa oferta dostępna w biurach podróży. Na tych, którzy wygrają w totka, czeka tygodniowy pobyt w Dubaju w słynnym hotelu Burj Al Arab. Tutaj średnia temperatura w grudniu wynosi 25-27 st. C. Za takie wakacje, z wylotem 21 grudnia z Warszawy, trzeba zapłacić 51711 zł. Sprawdzaliśmy cenę dwa razy, żeby się upewnić, czy nie pomyliliśmy się o jedno zero. Co ciekawe, płacąc ponad 50 tys. zł za pobyt w tym ekskluzywnym obiekcie gwarantowane mamy jedynie śniadanie.