Matterhorn - jeden z najsłynniejszych szczytów na świecie
W tym roku przypada 150 rocznica zdobycia Matternhornu, jednego z najbardziej znanych szczytów na całym świecie. Leży na granicy Szwajcarii i Włoch, a jego charakterystyczny kształt góruje imponująco nad doliną Aosty. Matterhorn jest szóstym pod względem wysokości samodzielnym szczytem na terenie Alp i osiąga aż 4478 m n.p.m.
W tym roku przypada 150. rocznica pierwszego wejścia na Matterhorn, jeden z najbardziej znanych szczytów na całym świecie. Leży na granicy Szwajcarii i Włoch, a jego charakterystyczny kształt góruje imponująco nad doliną Aosty. Matterhorn jest szóstym pod względem wysokości samodzielnym szczytem na terenie Alp i osiąga aż 4478 m n.p.m.
Pierwsza ekipa stanęła tu 14 lipca 1865 roku. Niestety był to sukces w cieniu wielkiej tragedii. Podczas zejścia czterech wspinaczy spadło w przepaść i zginęło. Wyprawę szczęśliwie zakończyły jedynie trzy osoby.
Obecnie Matterhorn każdego roku próbuje zdobyć ok. 3 tysięcy osób. W sezonie na szlaku panuje duży ruch - pojawia się tu nawet 100 alpinistów dziennie. 70 proc. z nich wybiera najłatwiejszą trasę - granią Hörnli. Niestety, mimo że jest ona trudna, a miejscami bardzo trudna, na zdobycie słynnego szczytu decydują się często niedoświadczeni wspinacze. W każdym sezonie w okolicach tego szczytu dochodzi do ok. 80 akcji ratunkowych z użyciem helikoptera.
Od dnia pierwszego wejścia na Matterhorn, czyli od prawie 150 lat, nie było ani jednego roku bez wypadku śmiertelnego na słynnej trasie. Średnio rocznie ginie od 8 do 10 osób. Łącznie straciło tu życie ponad 500 alpinistów, ponad 20 z nich nigdy nie znaleziono. Zginęło tu także wielu Polaków - w 2001 roku jedna osoba, w 2006 roku trzy, od 2007 roku cztery osoby.
if/udm