Trwa ładowanie...

Myślą, że pomagają zwierzętom. W rzeczywistości narażają je na śmierć

Problem powraca co roku, jednak w tym sezonie jest wyjątkowo dotkliwy. Wszystko za sprawą turystów i ich beztroski. Zagrożone są dzikie zwierzęta żyjące w Tatrzańskim Parku Narodowym. Wolontariusze załamują ręce, jednak niczego to nie zmienia.

Zwierzęta wabione pożywieniem ludzi, tracą naturalną zdolność przetrwaniaZwierzęta wabione pożywieniem ludzi, tracą naturalną zdolność przetrwaniaŹródło: Adobe Stock, fot: Grzegorz Sierocki
d2ru4z7
d2ru4z7

Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego alarmują, że sytuacja w górach jest poważna. Proszą turystów, żeby wniesione na teren parku narodowego niezjedzone produkty spożywcze i odpadki zabierali ze sobą z powrotem.

"Nie śmieć. Nie dokarmiaj. Zebrane przez naszych wolontariuszy w rejonie Kasprowego Wierchu kromki chleba i ciasteczka zostałyby najprawdopodobniej zjedzone przez dzikie zwierzęta i mogłyby im bardzo zaszkodzić" - czytamy w komunikacie na facebookowym profilu TPN.

Przyrodnicy podkreślają, że turyści organiczne pozostałości tego, co jedzą, rzucają poza szlak, błędnie zakładając, że zwierzęta jedzą to, co ludzie, więc chętnie się posilą. Tymczasem resztki ciastek, wafelków, kiełbasek mogą dzikim stworzeniom poważnie zaszkodzić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zakopane w szczycie wakacji. "Płynie tam po prostu rzeka ludzi"

Pieczywo i ciasteczka nie dla dzikich zwierząt

"Ich dieta, ukształtowana w toku ewolucji, zmienia się w zależności od etapu życia i pory roku, a pieczywo i słodycze w żadnym wypadku nie są jej właściwym składnikiem!" - podkreśla TPN w swoim komunikacie. - "Skutkiem dokarmiania jest pogorszenie ich stanu zdrowia – osłabienie, choroby, czasem nawet śmierć".

d2ru4z7

Ponadto, wyrzucając jedzenie, przyzwyczajamy zwierzęta do nienaturalnych i niebezpiecznych dla nich nawyków. Przebywając w miejscach dokarmiania, zwierzęta stają się bardziej podatne na ataki drapieżników i przestają bać się ludzi, tracąc tym samym instynkt i umiejętność poszukiwania naturalnego pokarmu.

"Konsekwencje przyzwyczajenia zwierząt do obecności człowieka bywają fatalne dla obu stron. Problem dokarmiania dotyczy dużej grupy zwierząt na terenie TPN, m.in. orzechówek, części gatunków ptaków wróblowatych, kaczek krzyżówek, wiewiórek, jeleni, lisów czy niedźwiedzi" - podkreślają pracownicy.

Źródło: TPN

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2ru4z7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ru4z7

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj