Nie mogli wejść na pokład samolotu. Wszystko przez ukąszenia owadów
Rodzina z Szanghaju musiała cały dzień koczować na lotnisku po tym, jak nie została wpuszczona na pokład samolotu British Airways do Londynu. Powód wydaje się kuriozalny.
Rodzina Arthura i Xun Sun, podróżująca z Szanghaju do Londynu, napotkała problemy przy wejściu na pokład samolotu British Airways. Powodem były ukąszenia owadów na skórze ich rocznego syna, Josepha. Rodzice zauważyli ślady ukąszeń przy bramce i zapytali personel o możliwość zakupu leku na alergię.
Zażądano zaświadczenia lekarskiego
Personel lotniska w Szanghaju skontaktował się z medyczną infolinią, która zaleciła, by rodzina nie wsiadała na pokład z obawy, że wysypka może być reakcją alergiczną na orzeszki ziemne lub objawem zakaźnej choroby. British Airways zażądało od rodziny zaświadczenia lekarskiego o zdolności do lotu.
Mimo że ukąszenia zniknęły po zastosowaniu kremu, British Airways nie zmieniło decyzji. Rodzina musiała czekać cały dzień na lotnisku, zanim udało im się zarezerwować lot inną linią, która nie wymagała zaświadczenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawet trzy razy dziennie z Polski do Chicago
Rzecznik British Airways podkreślił, że bezpieczeństwo pasażerów jest priorytetem i dlatego skorzystano z porady medycznej. "Nigdy nie narażamy bezpieczeństwa pasażerów" - zaznaczył.
British Airways wymaga zaświadczenia lekarskiego w przypadku niedawnych chorób, hospitalizacji czy niestabilnych stanów zdrowia. Linie mogą odmówić wejścia na pokład, jeśli stan zdrowia pasażera stanowi zagrożenie lub wzbudza podejrzenia.
Źródło: Independent