Nieznany wulkan w Ukrainie. Zachwyca swoim pięknem
Ukraina, znana z rozległych pól i gór, kryje prawdziwą geologiczną sensację. W pobliżu jednej z wiosek znajduje się wulkan, o którym mało kto słyszał.
Mało kto wie, że w Ukrainie istnieje aktywny wulkan, który potrafi zachwycić swoim niezwykłym charakterem. Wulkan w Staruni, położony w obwodzie iwanofrankiwskim, jest jedynym tego typu miejscem w kraju i jednym z nielicznych w Europie. Choć powstał dopiero w 1977 r. po silnym trzęsieniu ziemi w Karpatach Rumuńskich, szybko zyskał miano geologicznej ciekawostki i miejsca przyciągającego turystów spragnionych niezwykłych widoków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najstarsze w Polsce. Turyści wciąż mogą skorzystać
Wulkan w Staruni – jak powstał i czym zachwyca
Historia wulkanu w Staruni jest równie fascynująca, co jego wygląd. Na terenie dawnych wyrobisk ropy i ozokerytu nagle zaczęły wydobywać się gaz, glina i ropa, co doprowadziło do powstania ośmiu stałych i kilku tymczasowych kraterów. Te niewielkie otwory, z których największy ma zaledwie około 30 cm średnicy, okresowo "oddychają" – bulgoczą, syczą i wyrzucają błoto na wysokość sięgającą od dwóch do trzech metrów wysokości.
To zjawisko sprawia, że wulkan w Staruni jest prawdziwym naturalnym spektaklem. Choć niewielki, jego aktywność daje poczucie obcowania z siłami natury, które trudno zobaczyć w innych miejscach Europy. Dla wielu turystów wizyta przy wulkanie jest okazją do zrobienia niezwykłych zdjęć i doświadczenia w swoim życiu czegoś naprawdę wyjątkowego.
Legendy, ciekawostki i bagaż turystyczny
Nie brak również lokalnych opowieści otaczających wulkan. Mieszkańcy twierdzą, że jest to "brama do piekła", przez którą ziemia wydycha swoją moc. Inni wierzą, że błoto z krateru ma właściwości lecznicze, co sprawia, że turyści chętnie zabierają je ze sobą w bagażu jako naturalny surowiec do domowych kuracji.
Wulkan w Staruni ma również ogromną wartość przyrodniczą i historyczną. W 1907 r. w okolicy odkryto szczątki mamuta i nosorożca zachowane w ozokerycie, co czyni teren prawdziwym muzeum przyrody na świeżym powietrzu. Dziś miejsce jest chronione jako pomnik przyrody o znaczeniu narodowym i stanowi idealną propozycję na weekendowy wypad z dala od miejskiego zgiełku.
Choć jeszcze do niedawna za jedyny wulkan w Ukrainie uważano Górę Karadag koło Koktebela, była to w rzeczywistości formacja wygasła, mająca około 150 mln lat. Ostatnia erupcja miała miejsce około 1 mln lat temu, a dziś można tam podziwiać jedynie bazaltowe klify i unikalne skały wulkaniczne. Wulkan w Staruni z kolei żyje własnym życiem, oferując turystom doświadczenie w najbardziej dynamicznej postaci.
Odkrycie tego ukraińskiego wulkanu to dowód, że nawet w Europie można znaleźć miejsca wciąż nieznane i pełne niespodzianek. Jeśli planujesz podróż w rejon Karpat, warto włączyć Starunię do swojego planu – zarówno dla wyjątkowych widoków, jak i możliwości zabrania ze sobą unikalnych pamiątek z bagażu pełnego błota prosto z aktywnego krateru.
Źródło: NewsUkraine