Niezwykłe zjawisko w Tatrach. "Wyglądają jak UFO"
Ostatnie dni w Tatrach przyniosły piękną pogodę. Na błękitnym niebie można było także zobaczyć wyjątkowej urody zjawisko - chmury soczewkowate. Są nieruchome i kształtem przypominają soczewkę, choć wielu osobom bardziej kojarzą się z... UFO. Malownicze obłąki są wyjątkowo nielubiane przez pilotów.
Chmury soczewkowate nad Tatrami uchwycił, podczas trekkingu na Starorobociański Wierch, Wojtek Jabczyński, rzecznik Orange, prywatnie miłośnik gór. Zdjęciami podzielił się w mediach społecznościowych, czym wzbudził zachwyt internautów.
Chmury soczewkowate - zjawisko, które wywołuje turbulencje
- Wyglądają jak UFO. Piloci samolotów pasażerskich unikają miejsc, gdzie występują, bo często towarzyszą im turbulencje. Za to kochają szybownicy ze względu na łatwe do zlokalizowania wiatry pionowe, sprzyjające nabieraniu wysokości - podpisał zdjęcia.
Chmury soczewkowate są objawem zjawiska fenowego, a fen to nic innego, jak ciepły wiatr, wiejący z gór w doliny - w Tatrach nazywany jest halnym.
- Chodzę po górach od wielu lat, ale pierwszy raz widziałem tyle chmur soczewkowych. Udało się zaobserwować naprawdę rzadkie zjawisko na niebie nad Tatrami, chociaż prognozy nie zapowiadały super dobrej pogody - zdradził w rozmowie z WP Wojtek Jabczyński.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Morze Norweskie - wyspa z "prywatną" chmurą
Jedno z najsłynniejszych i najbardziej obfotografowanych miejsc, gdzie można zobaczyć chmurę soczewkowatą jest Lítla Dímun, czyli jedna z najbardziej tajemniczych i nietypowych wysp świata.
Najmniejsza z Wysp Owczych, wulkanicznego archipelagu ulokowanego między Wielką Brytanią a Norwegią, jest niezamieszkała przez ludzi. Żyją na niej tylko owce.
Prawdziwą zagadką i jednocześnie atrakcją jest jednak chmura spowijająca wyspę. Nie przemieszcza się, skrzętnie ukrywając szczyt Lítla Dímun. Widok "prywatnego" obłoku nad wyspą wygląda tak bajkowo, że w okolice niewielkiego terytorium podpływa wielu podróżników z różnych zakątków świata.