Nowe uzdrowisko w Polsce? O tym miejscu będzie głośno

Wyniki badań potwierdziły, że woda z odwiertu "Ignacy" w Ciężkowicach w województwie małopolskim jest wodą mineralną przydatną do wodolecznictwa. Bazując na niej Ciężkowice chcą stać się uzdrowiskiem.

Okolice Ciężkowic są niezwykle malownicze. Na zdjęciu: wieża we wsi Bruśnik
Okolice Ciężkowic są niezwykle malownicze. Na zdjęciu: wieża we wsi Bruśnik
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Iwona Kołczańska

14.09.2022 | aktual.: 17.09.2022 17:49

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W maju br. władze gminy podpisały umowę na wykonanie odwiertu poszukiwawczo-rozpoznawczego za wodami leczniczymi "Ignacy" zlokalizowanego na terenie Parku Zdrojowego im. Burmistrza Zbigniewa Jurkiewicza.

W tym tygodniu gmina Ciężkowice poinformowała, że wykonawcy odwiertu udało się zlokalizować pierwsze oznaki obecności wody, której próbki zostały pobrane do przeprowadzenia badań.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowe źródło z wodą mineralną w Małopolsce

"W wyniku badań ustalono, że mamy do czynienia z wodą mineralną o mineralizacji ok. 20 g/l. Wstępnie zbadana wydajność złoża z którego woda wypływa po własnym ciśnieniem (samowypływ) wynosi ponad 1 m3/h" - przekazano w komunikacie.

Władze gminy zaznaczyły, że przydatność wody do wodolecznictwa zostanie ustalona i potwierdzona w toku późniejszych badań. Na podstawie wstępnych wyników można jednak śmiało założyć, że będzie się ona wykorzystywana do kąpieli leczniczych

Ciężkowice będą uzdrowiskiem?

"Dzięki takim wynikom, gmina Ciężkowice może z optymizmem spoglądać w przyszłość i planować kolejne kroki w kierunku uzdrowiska" - oceniono.

Mając do dyspozycji wielohektarowy teren wokół planowanego odwiertu – zaznaczyli przedstawiciele gminy - Ciężkowice w niedalekiej przyszłości będzie dążyć do realizacji dalszych etapów przybliżających ją do statusu uzdrowiska, w tym do budowy zakładu przyrodo-leczniczego i niezbędnej infrastruktury uzdrowiskowej.

Plany budowy sanatoriów i stworzenia dużego uzdrowiska w Ciężkowicach miał już ponad 100 lat temu Ignacy J. Paderewski. Przedsięwzięcie nie powiodło się wtedy z powodu braku zgody radnych na wykupienie działek pod budowę obiektów sanatoryjnych.

Ciężkowice - ścieżka w drzewach i skalne miasto

Ciężkowice jeszcze przed uzyskaniem statusu uzdrowiska mają szansę stać się popularnym celem wyjazdowym.

Po pierwsze powstaje tam ścieżka w koronach drzew wraz ze szlakiem nietoperzowym. Zakończenie budowy obiektu zaplanowano na koniec września br., ale w trakcie budowy okazało się potrzebne jest dużo większe wzmocnienie podłoża. Jak informowało w lipcu Radio Kraków, po przerwie prace znów ruszyły i nowy termin zakończenia budowy planowany jest na przełom I i II kwartału 2023 roku.

Ścieżka będzie mierzyć ponad kilometr długości i pobiegnie koronami drzew, miejscami na wysokości nawet 22 m nad ziemią. Widoki będą więc niesamowite.

Atrakcja będzie dostępna dla każdego, także osób z niepełnosprawnościami. Na całej trasie znajdą się tarasy i punkty widokowe oraz miejsca do edukacji ekologicznej, np. w których opisane będą okoliczne rośliny czy ptaki.

Po drugie na na Pogórzu Ciężkowickim, 1,5 km od rynku, znajduje się niezwykłe skalne miasto, o którym wielu Polaków nie słyszało. Skamieniałe Miasto jest rezerwatem przyrody nieożywionej, w którym można zobaczyć wyjątkowe skały zbudowane z gruboziarnistych piaskowców i zlepieńców ciężkowickich. Ich kształty przybierają różne formy, najczęściej spotykaną jest maczuga albo skalny grzyb.

Skamieniałe Miasto w Ciężkowicach robi ogromne wrażenie
Skamieniałe Miasto w Ciężkowicach robi ogromne wrażenie © Adobe Stock | jolanta wojcicka

Ścieżka cały czas biegnie wśród malowniczych formacji skalnych - można poczuć się tak, jak podczas spaceru wąskimi uliczkami miasta, które wskutek czarów zostało zamienione w kamień.

Do Skamieniałego Miasta prowadzi niebieski szlak turystyczny, na który można wejść niedaleko centrum Ciężkowic. Parking znajduje się przy trasie Tarnów – Ciężkowice – Gorlice.

Źródło: PAP/WP

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (7)
Zobacz także