Nowe zasady wyrabiania paszportów. Co się zmieniło?

Zmiany, o których mowa związane są z wdrożeniem Rejestru Dokumentów Paszportowych i mają ułatwić proces składania wniosków.

W praktyce oznacza to, że osoba, ubiegająca się o wydanie dokumentu, nie musi już wypełniać odręcznie papierowych wniosków. Wszystkim zajmie się urzędnik, który dane będzie wprowadzał elektronicznie, bezpośrednio do systemu. Jedynie przy odbiorze paszportu konieczne będzie potwierdzenie danych oraz złożenie podpisu, na specjalnym urządzeniu elektronicznym. Tak jak dotychczas, trzeba będzie dostarczyć zdjęcia i uiścić opłatę.

Osoba ubiegająca się o wydanie paszportu zostanie drogą telefoniczną, bądź mailową, poinformowana o możliwości odebrania dokumentu. Podczas odbioru, organ wydający będzie miał prawo poproszenia o odcisk palca, w celu zweryfikowania tożsamości osoby odbierającej paszport.

Osoba, która zgubi lub uszkodzi paszport, ma możliwość zgłoszenia tego faktu przez Internet, za pośrednictwem strony gov.pl. Konieczne wtedy będzie zweryfikowanie swojej tożsamości online np. przez profil zaufany lub e-dowód osobisty.

Jest też dobra wiadomość dla wszystkich tych, którzy przyzwyczajeni są do korzystania z elektronicznych wersji dokumentów. W aplikacji mObywatel można już mieć między innymi dowód osobisty, prawo jazdy, certyfikat, potwierdzający szczepienie przeciw COVID-19, a już niedługo także paszport.

Janusz Cieszyński pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa zapowiedział, że docelowo paszport trafi do aplikacji mObywatel. Jednocześnie ma zostać wprowadzona uznawalność elektronicznego dokumentu na równi z fizycznym. Niestety nie podano jeszcze konkretnego terminu wprowadzenia tego udogodnienia. - Cyfryzujemy Polskę, aby wszystkim nam żyło się wygodniej i każdy mógł załatwić sprawy urzędowe online - podkreśla Janusz Cieszyński.

Czytaj też: Najsilniejsze paszporty świata. Polska w czołówce

Źródło: Rzeczpospolita/ msn.com