Nowość Ryanaira na lotniskach. "Niektórzy turyści się tego boją"

Wprowadzanie urządzeń samoobsługowych przez popularne sklepy, firmy kurierskie, kawiarnie czy nawet kwiaciarnie staje się coraz popularniejsze. Takie praktyki wprowadzają także linie lotnicze na lotniskach. - Niektórzy turyści, szczególnie starsi, się tego boją - przyznała w rozmowie z naszą dziennikarką pracownica lotniska w Brindisi.

Maszyny Ryanaira do samodzielnego nadawania bagaży Maszyny Ryanaira do samodzielnego nadawania bagaży
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne
Natalia Gumińska

Kioski do samodzielnego nadawania bagażu od lat dostępne na wielu lotniskach w Europie. Takie rozwiązanie stosuje np. Lufthansa. Ale widok takich maszyn w strefie Ryanaira to dla wielu nowość.

Okazuje się, że można z nich korzystać m.in. na lotnisku w Brindisi, Wiedniu czy Cork - na tym ostatnim pasażerowie już przywykli, bo tam ta możliwość istnieje od 2023 r. Ale, dla większości pasażerów, to wciąż nowość - przyznała nam pracownica lotniska w Brindisi.

Nowość taniego przewoźnika

Samoobsługowe punkty baggage drop off mają za zadanie przede wszystkim usprawnić ruch na lotniskach, bez konieczności zatrudniania większej liczby pracowników.

W istocie samodzielne nadanie bagażu nie jest trudne i zajmuje kilka minut. Jak wytłumaczyła nam pracownica lotniska w Brindisi, by nadać bagaż niezbędna jest aplikacja Ryanaira w telefonie. Skanuje się w niej kod QR, a następnie waży bagaż. Po tym dostajemy wydrukowaną opaskę/etykietę, naklejamy ją na walizkę i wrzucamy na taśmę. Co ciekawe, na ekranie wyświetla się klepsydra, która pokazuje, w jakim procencie nasza walizka osiągnęła wagę maksymalną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowe kierunki LOT-u mogą stać się hitami. "Wsłuchujemy się w głos pasażerów"

Nie wszyscy są pozytywnie nastawieni

Mimo że zadanie wydaje się łatwe i intuicyjne, a dodatkowo dzięki skorzystaniu z punktów samoobsługowych można ominąć często długie kolejki, ten system ma także swoich przeciwników.

- Niektórzy turyści, szczególnie starsi, się tego boją - przyznała pracownica lotniska. - Obawiają się, że technika ich przerośnie i coś zrobią źle, dlatego wolą nie próbować - dodała.

Po oklejeniu swojej walizki zanosimy ją na taśmę
Po zaczepieniu na uchwycie swojej walizki wydrukowanej etykiety, zanosimy ją na taśmę © Archiwum prywatne

Warto jednak zaznaczyć, że na miejscu stale znajduje się przynajmniej jeden pracownik, który w razie jakichkolwiek niepewności pomaga turystom.

A wy kiedykolwiek spotkaliście się na lotnisku z takimi urządzeniami i mieliście okazję z nich korzystać?

Źródło artykułu: WP Turystyka

Wybrane dla Ciebie

W Tatrach już się zaczęło. Przerażeni turyści dzwonią na numer alarmowy
W Tatrach już się zaczęło. Przerażeni turyści dzwonią na numer alarmowy
Spodziewają się rekordowej liczby turystów. Europejska stolica ma plan
Spodziewają się rekordowej liczby turystów. Europejska stolica ma plan
Jest najstarsza w Polsce. Zorganizują jej wielką imprezę
Jest najstarsza w Polsce. Zorganizują jej wielką imprezę
Tragiczny wypadek na wyspie. Nie żyje 55-letni Polak
Tragiczny wypadek na wyspie. Nie żyje 55-letni Polak
Prace nie zwalniają. Nowa atrakcja w turystycznym mieście może być hitem
Prace nie zwalniają. Nowa atrakcja w turystycznym mieście może być hitem
Sensacyjne odkrycie w Bartążku. Archeolog wymienia znaleziska
Sensacyjne odkrycie w Bartążku. Archeolog wymienia znaleziska
Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Poleciały na Majorkę. Oto, co je spotkało
Poleciały na Majorkę. Oto, co je spotkało
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"