Oman - idealna alternatywa dla Egiptu

Znajdziemy tam piękne plaże, zabytki sprzed setek lat czy zjawiskową, pełną życia pustynię. Mowa o Omanie, który jest uważany za idealną alternatywę dla Egiptu i innych krajów arabskich. To także państwo, które uchodzi za jedno z najbardziej przyjaznych na Bliskim Wschodzie. Zobacz najciekawsze zakątki tego wciąż mało odkrytego przez turystów kraju.

Oman zyskuje na popularności, odkąd w sezonie zima 2014/2015 wszedł do oferty biur turystycznych, jako kierunek realizowany lotami czarterowymi. Poza większą dostępnością, wiąże się to także z obniżeniem ceny lotów, w porównaniu z lotami rejsowymi. - Średnia cena wyjazdu obniżyła się z 6200 zł do 4200 zł za osobę. W obecnie trwającym sezonie odnotowaliśmy znaczący wzrost zainteresowania i rezerwacji wakacji na tym kierunku - mówi Klaudyna Mortka z portalu wakacje.pl. Czy Oman jest alternatywą dla Egiptu? - Nowa baza hotelowa o podwyższonym standardzie, mniejsza niż w Egipcie dostępność aquaparków oraz coraz bardziej popularna formuła all inclusive z bogatą ofertą bufetową, ale limitowanymi napojami alkoholowymi to główne różnice. Oman kusi pięknymi piaszczystymi plażami i spokojnym wypoczynkiem w atrakcyjnych hotelach - dodaje Mortka. Jakie są główne atrakcje w tym coraz popularniejszym kraju, położonym nad Morzem Arabskim?

wg/at

Sułtanat Omanu to państwo położone w południowo-wschodniej części Półwyspu Arabskiego, graniczące ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, Arabią Saudyjską i Jemenem. Władcą kraju jest sułtan Kabus ibn-Said, rezydujący w leżącym na północy Maskacie, stolicy i jednocześnie największym mieście Omanu. Mieszka tam ok. 800 tys. ludzi, a lokalna architektura i folklor łączą w sobie wpływy portugalskie i muzułmańskie.

Maskat, Nakhl, Bahla, Jabrin - niemal każde większe miasto w Omanie może poszczycić się monumentalną twierdzą czy chociażby fortem. Większość z nich pochodzi z XVII w., przypominając o burzliwej historii sułtanatu. Twierdza Bahla, znajdująca się w środkowej części kraju, została wpisana na listę UNESCO w 1987 r..

Nizwa to miasto w środkowym Omanie, położone ok. 140 kilometrów na południe od Maskatu. Od wieków słynie z wyrobów rzemieślniczych, które do dziś można kupić na tutejszym bazarze. Turyści najczęściej zaopatrują się w mosiężną i srebrną biżuterię oraz piękną ceramikę. W pobliżu rynku znajduje się także imponujący zamek z XVII w., którego gruntowną renowację przeprowadzono w latach 90. XX wieku. W czasie prac użyto wyłącznie tradycyjnych materiałów, by wraz z rynkiem tworzył harmonijną całość. Całe miasto otrzymało w 1993 r. nagrodę Organizacji Miast Arabskich.

Wadi Shab to przepiękna okolica położona nad Zatoką Omańską, ok. 80 km na południe od Maskatu. Wadi to doliny na pustyniach, które w czasie pory deszczowej zamieniają się w koryta rwących rzek, jednak na Wadi Shab strumienie płyną przez cały rok. Skaliste brzegi porasta bujna roślinność, głównie oleandry, które przyciągają stada ptaków i motyli. Na końcu doliny znajduje się popularna wśród turystów plaża.

Inna dolina, którą koniecznie trzeba zobaczyć w Omanie, jest położona we wschodniej części kraju Wadi Bani Khalid. To wyjątkowe miejsce z licznymi kanionami przywodzi na myśl formacje skalne Kolorado. W porze deszczowej okolica zmienia się nie do poznania - pustynia ożywa, a suche dotąd koryta rzek wypełniają się wodą. Znajdziemy tam również liczne jaskinie, jednak radzi się, aby nie zwiedzać ich na własną rękę i udać się do tego miejsca z przewodnikiem.

Ras Al Jinz w północno-wschodnim Omanie, w pobliżu miasta Sur, to rezerwat morskich żółwi, który należy do najchętniej odwiedzanych miejsc w kraju. Znajduje się tam hotel oraz centrum badawczego, a goście mają żółwie dosłownie na wyciągnięcie ręki. Można je obserwować w środowisku naturalnym niemal przez całą dobę. Pobliska plaża, otoczona skałami z piaskowca, jest idealnym miejscem do wypoczynku.

Dżabal Szam to szczyt w paśmie Al-Hadżar, w północnym Omanie, niedaleko wybrzeża Zatoki Omańskiej. Jest najwyższy w kraju - mierzy ok. 3000 m n.p.m. Z góry roztacza się zapierający dech w piersiach widok na przełęcze, które kryją największy skarb współczesnego świata - ropę naftową, jedno z głównych źródeł dochodu kraju.

wg/at