Orla Perć w godzinę! Szczęśliwy rekordzista prosi, żeby jednak go nie naśladować
Przebiec w godzinę najtrudniejszy szlak w Tatrach? Brzmi nierealnie. Bo pieszo i to zaprawionym we wspinaczce miłośnikom gór zabiera pokonanie Orlej Perci od 6 do 7 godzin. Jednak Filip Babicz dokonał właśnie niemożliwego i ustanowił nowy rekord.
Szlak Orla Perć oznaczony czerwonym kolorem, uważany jest za najtrudniejszą trasę wysokogórską w Polsce. Zaczyna się na Przełęczy Zawrat (2159 m n.p.m.), biegnie przez Zamarzłą Przełęcz, Kozi Wierch (2291 m n.p.m), Granaty i kończy się na Krzyżnem (2112 m n.p.m).
To naprawdę trudna trasa, szlak przechodzi przez szczyty, granie i przełęcze, a do tego w wielu miejscach są stalowe klamry, łańcuchy, dwie drabinki. Prowadzi nad urwiskami, przepaściami i stromymi stokami.
– Często turyści nieświadomie lub zupełnie nieprzygotowani poruszają się po Orlej Perci. Część wchodzi tam zupełnie przypadkowo, nie wiedząc gdzie są i dokąd idą. Nie potrafią się poruszać w tak trudnym terenie i często kończy się to wypadkiem z poważnymi obrażeniami lub nawet wypadkami śmiertelnymi – mówił w rozmowie z WP Andrzej Marasek, ratownik TOPR.
Ale są tacy śmiałkowie, którzy decydują się na ekstremalne wyzwania. Filip Babicz, doświadczony wspinacz i biegacz górski pokonał ten najtrudniejszy szlak Tatr w czasie 1 godz. i 4 minut i w ten sposób ustanowił nowy rekord.
– Orla Perć – nowy rekord!!! Trasę z Zawratu na Krzyżne przebiegłem w czasie 1h 04' 23". Tym samym udało mi się poprawić dotychczasowy rekord Piotra Łobodzińskiego o ponad 12 minut! Bieg odbył się, podobnie jak w przypadku mojego poprzednika, bez wsparcia na trasie. Ewentualne próby naśladownictwa ODRADZAM – napisał na swoim Instagramie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Pokonał w ten sposób Piotra Łobodzińskiego, który w 2016 r. przeszedł tę trasę w 1 godz. i 16 min.
Rekordziści, mimo że o ich wyczynach jest bardzo głośno, proszą, żeby ich działań nie naśladować, bo wytyczony 110 lat temu szlak turystyczny miał być przeznaczony tylko dla orłów tatrzańskiej wspinaczki, teraz coraz więcej nieprzygotowanych osób próbuje swoich sił i niestety często kończy się tragicznie. Na Orlej Perci zginęło blisko 140 turystów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl