Gromadka lisów atrakcją w Tatrach. Podchodzą ufnie i nie boją się człowieka

Dolina Pięciu Stawów w Tatrach ma żywe maskotki. A są nimi lisy, które nie bojąc się człowieka, podchodzą do niego i oczekują smakołyków. Turyści dokarmiając je na własną rękę robią duży błąd.

Gdy dokarmiany dzikie zwierzęta, robimy im krzywdę, bo tracą swój naturalny instynkt samodzielnego zdobywania pożywienia
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

Jeszcze w czerwcu Tatrzański Park Narodowy wystosował apel, aby nie dokarmiać rudych czworonogów w parku. Niestety nie przyniósł on rezultatu, bo turyści nie szczędzili im jedzenia, przyzwyczajając zwierzęta do wygody. Dziś już nie tylko jeden lis ufnie zagląda do Doliny Pięciu Stawów, ale również całe stado.

Zwierzęta były widziane przy wejściu do doliny od strony Wodospadu Siklawa (zielony szlak z Doliny Roztoki) a także przy samym schronisku w Pięciu Stawach.
Niektórzy turyści chwalą się, że dzielą się z rudymi czworonogami swoim jedzeniem. Można się domyślać, że tysiące ludzi zachowuje się podobnie. I w ten sposób zwierzęta zatraciły swój instynkt zdobywania pożywienia, zdając się na łaskę i niełaskę odwiedzających góry. Przy kończącym się sezonie – wkrótce osób ich dokarmiających będzie mniej. I co wtedy zrobią zwierzęta? Jeśli nie wrócą do właściwego dla nich zdobywania pokarmu, może to oznaczać dla nich nawet śmierć głodową.

Czworonogi te mogą paść również ofiarą kłusowników, dla których perspektywa zdobycia lisiego futra brzmi bardzo atrakcyjnie.

– To naprawdę realny scenariusz. Kilka lat temu na Wiktorówki i Rusinową Polanę podchodził bowiem piękny jeleń. Nie bał się ludzi, a ci go dokarmiali. Skończył marnie, bo ktoś go odstrzelił, a następnie odciął mu – na trofeum – łeb – powiedział Gazecie Krakowskiej Marek Staszel, przewodnik górski.

Jeśli więc kochamy zwierzęta, zachowujmy się rozsądnie i nie dokarmiajmy ich. Postępując w ten sposób, mocno ingerujemy w ich instynktowne zachowania, które pozwalają im przetrwać na co dzień bez ingerencji człowieka.

Źródło: Gazeta Krakowska

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Turyści czują się jak frajerzy. W Zakopanem płaci się za wszystko

Wybrane dla Ciebie
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
Zapomniana tradycja ożyła w polskim mieście. Mateczki wychodzą na ulice
Zapomniana tradycja ożyła w polskim mieście. Mateczki wychodzą na ulice
Problem w polskich lasach. "Jeżeli trend się utrzyma, mogą praktycznie zniknąć"
Problem w polskich lasach. "Jeżeli trend się utrzyma, mogą praktycznie zniknąć"
Cyklon na rajskiej wyspie. Co najmniej 334 osoby zginęły, a liczba wciąż rośnie
Cyklon na rajskiej wyspie. Co najmniej 334 osoby zginęły, a liczba wciąż rośnie
W końcu się doczekaliśmy. Rewolucja w PKP Intercity
W końcu się doczekaliśmy. Rewolucja w PKP Intercity
Przyciągają tłumy turystów. Ceny podobne jak w Polsce
Przyciągają tłumy turystów. Ceny podobne jak w Polsce
Takich tłumów na placu Defilad nie było od lat. "Walczyłam o życie w labiryncie stoisk"
Takich tłumów na placu Defilad nie było od lat. "Walczyłam o życie w labiryncie stoisk"
Kusili tanimi biletami. "Miała być konkurencja dla PKP Intercity - jest wtopa"
Kusili tanimi biletami. "Miała być konkurencja dla PKP Intercity - jest wtopa"
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇