Ostatni dzwonek na Grecję. Super tanie wycieczki

To już kolejny sezon, w którym Polacy pokazali, że na wakacje nie ma nic lepszego od Grecji. Końcówka września to ostatni dzwonek na wyjazd do ulubionego przez rodaków kraju – zarówno ze względu na pogodę, jak i dostępność miejsc. Warto prześledzić ofertę biur podróży, bo ceny naprawdę zachęcają!

Na początku października najlepsza pogoda będzie zdecydowanie na Krecie, jednej z najchętniej odwiedzanych wysp i najciekawszych wyspy w całej Grecji. Nic dziwnego, kreteńskie plaże sprawiają, że nad Morzem Śródziemnym można poczuć się jak na Karaibach, a wyśmienite zabytki (z pałacem Knossos na czele) oraz miasta (Heraklion czy Chania) wprawiają w zachwyt nawet tych, którzy normalnie w zachwyt nie wpadają. Jeśli wspomnimy o największym dobrodziejstwie wyspy – jej boskich lagunach – to wszystko stanie się jasne.

Pierwszą z nich jest Balos, usytuowana przy północno-zachodnim wybrzeżu. Iście rajski zakątek kusi widokami, opisania których nawet się nie podejmiemy (to po prostu trzeba zobaczyć). Drugą, niezwykle egzotyczną, choć wciąż śródziemnomorską, jest Elafonissi. Laguna jest tak płytka, że brodząc w ciepłej, krystalicznie czystej wodzie, można bez problemu dostać się na wysepkę, która kiedyś była azylem hippisów i marzycieli. Swą sławę miejsce zawdzięcza różowemu piaskowi.

Pod koniec września pogoda na Krecie będzie oscylować wokół 27 st. C., w drugiej połowie października obniży się do ok. 23 st. C. Z perspektywy nadwiślańskich szarug i chłodów to całkiem nieźle, prawda? Najtańsze jesienne wycieczki z tygodniowym pobytem w hotelu i przelotami są na Krecie dostępne już od 1210 zł.

Było coś dla tych, którzy poszukują słońca, teraz czas na wszystkich, którzy lubią oszczędzić. W tej chwili najniższe ceny w Grecji można upolować na Riwierze Olimpijskiej. Niezwykle popularny wśród Polaków w latach 90. kierunek od kilku już lat przeżywa swój renesans.

Turyści ciągną tu skuszeni ok. 70-kilometrowym pasem plaż zachodniego wybrzeża Zatoki Termajskiej nad Morzem Egejskim oraz masywem najwyższej greckiej góry, Olimpu. O pogodę jesienią nie musicie się tu martwić – pasmo Olimpu zatrzymuje zimne masy powietrza, dzięki czemu słoneczna pogoda jest tam gwarantowana przez większość dni w roku. A obecnie w biurach podróży tygodniowy pobyt na Riwierze Olimpijskiej z przelotami można kupić już za 789 zł.

Będąc w okolicy, nie możecie nie zwiedzić słynnych Meteorów. Klasztory wybudowane na pionowych skałach w kształcie maczug i szpikulców powstały w XIII w. i wznoszą się na wysokość nawet 540 m n.p.m. Do wielu z nich mnisi dostają się w koszach wciąganych na linach. Część klasztorów udostępniona jest do zwiedzania turystom, którym niestraszne strome schody (to jedyna możliwość wspięcia się na górę). Warto się trochę zmęczyć – widoki i wrażenia wynagradzają wszystkie niedogodności.

Jeżeli zaś nie możecie przestać myśleć o greckich wyspach, to najtańsze wycieczki możecie aktualnie odbyć na Zakynthos, jednym z najpiękniejszych miejsc południowej Europy. O urodzie wyspy decyduje zachwycające wybrzeże, bajecznie turkusowa woda oraz wszędobylska roślinnośc. Znajdziecie tu wstęgi złocistego piasku, które układają się w jedne z najpiękniejszych w Europie plaż. Na czele z Nawajo, zlokalizowaną nad Zatoką Wraku, gdzie ściągają turyści, zwabieni nie tylko rozkładającą na łopatki scenerią, ale również rozmaitymi teoriami snutymi na temat pochodzenia statku (pozostałość po przemytnikach czy sprytna akcja promocyjna? - wciąż do końca nie wiadomo).

Na miejscu koniecznie trzeba zrobić zdjęcie z punktu widokowego i wybrać się w głąb strzelistego klifu, by popodziwiać panoramę.

Jedna z najbardziej popularnych wysp Morza Jońskiego we wrześniu i październiku kusi naprawdę atrakcyjnymi cenami. Za 7-dniowy pobyt z przelotami zapłacicie aktualnie 1069 zł.

Oferty aktualne w dniu publikacji artykułu, 22 września 2017 r.