Panika na lotnisku w Izraelu. Turyści mieli w bagażu niewybuch
W izraelskich mediach głośno o rodzinie z Ameryki, która wracała z urlopu. Jak gdyby nigdy nic wnieśli na lotnisko Ben Gurion niewybuch odnaleziony na Wzgórzach Golan.
29.04.2022 | aktual.: 29.04.2022 11:24
Wzgórza Golan są zlokalizowane na pograniczu Izraela, Syrii i Libanu. Zznajdują się pod kontrolą państwa żydowskiego od czasu wygranej przez ten kraj wojny sześciodniowej z Syrią w 1967 r.
Panika na lotnisku w Tel Awiwie
Teraz głośno o tym miejscu ze względu na rodzinę amerykańskich turystów, którzy jako pamiątkę z wycieczki chcieli zabrać do domu... niewybuch.
Wszystko wyszło na jaw podczas kontroli bezpieczeństwa na lotnisku w Tel Awiwie. Gdy pasażerowie pokazali, co mają w bagażu, ochrona natychmiast wezwała do ewakuacji obszaru.
Czytaj też: Rewolucja w PKP. Chodzi o ceny biletów
Na lotnisku zapanowała panika, co widać na licznych filmach opublikowanych w sieci. Ludzie krzyczeli, uciekali w popłochu lub rzucali się na ziemię i osłaniali głowy. Jeden mężczyzna trafił do szpitala po tym, jak doznał obrażeń, gdy chciał uciec przez taśmę bagażową.
Niewybuch na pamiątkę
Pracownicy ochrony przesłuchali rodzinę, która przyznała bez ogródek, że jedno z dzieci zabrało sporych rozmiarów niewybuch... na pamiątkę.
Po zabezpieczeniu znaleziska i wyjaśnieniu sprawy, sprawcy zdarzenia udali się do samolotu i odlecieli do USA bez pamiątki.
Źródło: The Guardian