Pasażerowi grozi do 5 lat więzienia. Korzystał z telefonu podczas startu i lądowania samolotu
Nawet do 5 lat więzienia grozi pasażerowi linii lotniczych Mandarin Airlines, który wpadł na pomysł filmowania startu i lądowania samolotu. Mężczyzna chciał na żywo relacjonować lot maszyny, a w zamian został ukarany wysoką grzywną.
Podczas lotu z lotniska Tajpej do Penghu w Tajwanie pasażer złamał przepisy zabraniające używania telefonów komórkowych na pokładzie samolotu. Mężczyzna jest znany w mediach społecznościowych, więc nagranie błyskawicznie obiegło internet. Jak donosi Radio Zet, zbulwersowani widzowie zgłosili filmik do tajwańskiego urzędu lotniczego CAA, a stamtąd sprawa błyskawicznie trafiła do prokuratury.
Choć w komentarzach pod filmikiem pasażer wypowiadał się lekceważąco na temat konsekwencji, które może ponieść, one są jednak znacznie większe, niż myślał. Zgodnie z obowiązującym prawem grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat i grzywna o równowartości ok. 19 tysięcy złotych.
Korzystanie z urządzeń mobilnych podczas lotu samolotem grozi zakłóceniem pracy maszyny. Podczas startu i lądowania maszyny obowiązuje bezwzględny zakaz korzystania z telefonów komórkowych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl