Plac zabaw nie dla każdego? "Zwyzywali mnie od śmiesznych i niedojrzałych"
Jezioro Maltańskie w Poznaniu to jedno z popularniejszych miejsc w mieście, zarówno wśród mieszkańców, jak i turystów. Na znajdującym się tam placu zabaw nie brakuje atrakcji, ale bywają one kością niezgody. Przykrą sytuacje opisała czytelniczka portalu epoznan.pl. "Zwyzywali mnie od śmiesznych i niedojrzałych" - relacjonuje.
Jezioro Maltańskie to sztuczny zbiornik wodny położony w Poznaniu na prawym brzegu Warty. Na jego brzegach i tafli znajdują się liczne obiekty rekreacyjne, m.in. zoo, Termy Maltańskie czy Ogród Czasu. Można tam również skorzystać z placu zabaw, na który wybrała się pani Wiktoria, a jej nieprzyjemną historię opisał portal epoznan.pl.
Nie chciała zejść z huśtawki. "Grupka wpadła w szał"
Kobieta wybrała się nad Jezioro Maltańskie w niedzielę 5 czerwca. Jak relacjonuje, samotnie wypoczywała na jeden z huśtawek, kiedy nagle podeszła do niej grupa osób z dziećmi. Dorośli zaczęli w sposób agresywny nalegać, aby opuściła atrakcję. Pani Wiktoria grzecznie im odmówiła, ale wcale to nie pomogło.
"Grupka wpadła w szał, zwyzywali mnie od śmiesznych i niedojrzałych" - wyjaśnia kobieta i dodaje, że po chwili jeden z mężczyzn usiadł po drugiej stronie huśtawki, z której korzystała, więc była zmuszona z niej zejść.
"Coraz częściej słychać o brzydkim zachowaniu rodziców. Niestety zapominają, że nie są oni sami i nie wszystko kręci się wokół ich dzieci" - zwraca uwagę pani Wiktoria, w wiadomości przesłanej portalowi epoznan.pl i dodaje, że dzieci bardzo lubi, ale zachowanie ich rodziców często pozostawia wiele do życzenia.
Place zabaw nie tylko dla dzieci
Pamiętajmy, że korzystając z placu zabaw, musimy stosować się do jego regulaminu, który często określa, np. minimalny wiek wymagany do korzystania z atrakcji czy maksymalną dopuszczalną wagę. Jeśli spełniamy wszelkie wymogi, to z urządzeń możemy korzystać, nawet jeśli jesteśmy dorośli.
Co więcej, w wielu miastach pojawiają się place zabaw skierowane do odbiorców, którzy już dawno skończyli 18 lat.
Źródło: epoznan.pl