Po pijaku zadzwonił na lotnisko. Spędzi w więzieniu 1,5 roku i musi zapłacić 110 tys. zł

Karol J. podczas imprezy zadzwonił na lotnisko w Modlinie i powiedział, że podłożono na nim bombę. Za żart drogo zapłaci i spędzi za kratkami 18 miesięcy. Sąd właśnie oddalił jego apelację.

Lotnisko w Modlinie zostało ewakuowane po telefonie Karola J.
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons, CC BY Hubert Śmietanka
Iwona Kołczańska

W wielkanocny wieczór, 27 marca 2016 r., pracownik Portu Lotniczego Warszawa-Modlin odebrał telefon. - Jest bomba na lotnisku. Nie wiem, co się będzie działo, ale ma pierd… bomba dzisiaj na lotnisku. O 11.33. Wieczorem. Do widzenia. Więcej informacji nie powtórzę – usłyszał od dzwoniącego mężczyzny. Ostatecznie dzwoniący powtórzył groźbę raz jeszcze, gdy oddzwonili do niego strażnicy graniczni.

Na lotnisku zarządzono błyskawiczną ewakuację. Samoloty, które miały wylądować w Modlinie zostały przekierowane na inne lotniska. Około tysiąc osób stało na dworze, a noc była bardzo zimna. Ściągnięto pięć karetek, wozy straży pożarnej.

Tymczasem telefon okazał się głupim żartem. Policja ustaliła, że został wykonany z imprezy, na której bawiło się 21 osób. Początkowo zatrzymano wszystkich, bo nikt nie chciał przyznać się do winy. Ostatecznie ustalono, że za akcję odpowiada Karol J.

W maju 2017 r. został skazany na 1,5 roku więzienia. -Tego zdarzenia nie można w żaden sposób rozpatrywać w kategoriach żartu. Oskarżony jest osobą dorosłą, doskonale zdaje sobie sprawę, jakim zjawiskiem jest terroryzm. Kilka dni wcześniej był zamach w Brukseli - podkreślał wówczas sędzia.

Sąd zdecydował, że oskarżony musi także zapłacić 70 tys. zł na rzecz Ryanaira (samoloty przewoźnika musiały zostać przekierowane) oraz 40 tys. zł na rzecz lotniska w Modlinie, a także pokryć koszty procesu, czyli ponad 6 tys. zł.

Karol J. odwołał się, ale sąd w piątek oddalił apelację. Wyrok jest prawomocny. Według sędziego z Sądu Okręgowego Warszawa-Praga i tak jest dość łagodny. - Chciałbym zwrócić uwagę, że przestępstwo to jest zagrożone karą do ośmiu lat więzienia - stwierdził sędzia Szulz.

Źródło: TVN Warszawa

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Niedoceniany zakątek Europy

Wybrane dla Ciebie
Pracował na polu, żeby odnowić łąkę. Trafił na wielki skarb
Pracował na polu, żeby odnowić łąkę. Trafił na wielki skarb
Nowy kierunek z Polski. Strzeliste wieżowce i cuda natury. Szykuje się hit
Nowy kierunek z Polski. Strzeliste wieżowce i cuda natury. Szykuje się hit
Trzęsienie ziemi na europejskiej wyspie. Jest na niej czynny wulkan
Trzęsienie ziemi na europejskiej wyspie. Jest na niej czynny wulkan
Imprezowali w schronisku górskim. Sytuacja wymknęła się spod kontroli
Imprezowali w schronisku górskim. Sytuacja wymknęła się spod kontroli
Pies to też bagaż? TSUE wydał orzeczenie
Pies to też bagaż? TSUE wydał orzeczenie
To święto obchodzi na świecie miliard ludzi. "Wcześniej znałam je tylko z filmów Bollywood"
To święto obchodzi na świecie miliard ludzi. "Wcześniej znałam je tylko z filmów Bollywood"
Nietypowy przysmak w turystycznym mieście. Do muffinek dodają... krew
Nietypowy przysmak w turystycznym mieście. Do muffinek dodają... krew
Niezwykła akcja ratunkowa. Turystka utknęła we wnętrzu egipskiej piramidy
Niezwykła akcja ratunkowa. Turystka utknęła we wnętrzu egipskiej piramidy
Polskie miasto ma powód do dumy. Zaistniało w kosmosie
Polskie miasto ma powód do dumy. Zaistniało w kosmosie
Symbol Krakowa bliski ruiny. Brak funduszy na ratunek
Symbol Krakowa bliski ruiny. Brak funduszy na ratunek
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych