Pociągiem do Pragi. Czas przejazdu robi wrażenie

Nowa trasa na pewno będzie hitem zarówno wśród polskich jak i czeskich podróżnych. Praga i Trójmiasto to miejsca uwielbiane przez turystów. Znajdujące się na trasie Wrocław i Poznań również działają jak magnes.

Czech nad polskie morze pociągiem

- Praga, Wrocław i Trójmiasto nad Bałtykiem zostaną połączone nową linią kolejową – poinformował na platformie X Martin Kupka, minister transportu Republiki Czeskiej. - Z rocznym wyprzedzeniem podpisaliśmy dziesięcioletni kontrakt na obsługę linię Ex 32.

Czas przejazdu będzie taki sam, jak czas jazdy samochodem na tej trasie - wyniesie dziewięć godzin. To robi wrażenie, bo obecnie pociągiem z Czech nad morze (z przesiadką) jedzie się aż 12 godzin. Dla porównania - podróż z Gdyni do Zakopanego trwa ponad 11 godzin.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj też: Najdłuższy wiszący most na świecie. jest blisko Polski

Kiedy pierwszy kurs?

Nowy pociąg będzie zatrzymywał się na stacjach: Praga, Pardubice, Lichkov, Międzylesie, Wrocław, Poznań, Bydgoszcz, Gdańsk, Gdynia.

- Pociągi będą odjeżdżać cztery razy dziennie z obu końców trasy w odstępach czterogodzinnych – poinformował Martin Kupka. Co ważne, kursy będą odbywać się codziennie.

Jak informuje czeski portal Zdopravy, pierwszy skład z Pragi wyjeżdżać będzie o godz. 6:56, a ostatni o 18:56.

Umowę na obsługę tej linii kolejowej czeskie ministerstwo transportu podpisało do 2034 r. Pierwszy pociąg ma ruszyć w trasę w grudniu 2024 r. Ceny biletów nie są jeszcze znane, ale jak spekulują czeskie media powinny one wynosić ok. 600 koron czeskich, czyli 110 zł w jedną stronę.

Pociąg z Pragi będzie obsługiwany przez lokomotywę czeskiego przewoźnika, a po polskiej stronie przez PKP Intercity. W skład pociągu wejdą cztery wagony pasażerskie, które pomieszczą 250 pasażerów. Do dyspozycji klientów będzie też wagon restauracyjny.

Czytaj też: Nasi sąsiedzi mają dość. Wypowiadają wojnę turystom