Podróż poślubna – gdzie pojechać i jak sprawić, by była idealna?
Święta Bożego Narodzenia i okres Nowego Roku sprzyjają podejmowaniu romantycznych decyzji na całe życie. Jeśli w ostatnim czasie dołączyłaś lub dołączyłeś do grona narzeczonych, koniecznie przeczytaj nasz poradnik – pomoże ci zaplanować podróż poślubną, która spełni wszelkie oczekiwania!
Z wyjazdem poślubnym zazwyczaj wiążą się duże oczekiwania. To nie są zwyczajne wakacje, warto więc zaplanować je w wyjątkowym miejscu, pozwolić sobie na odrobinę luksusu i szaleństwa. Nie zapominając jednak o kilku szczegółach, które pozwolą w pełni nacieszyć się tym szczególnym czasem. Gdzie się wybrać oraz o czym pamiętać, by beztrosko odpocząć po przygotowaniach do ślubu i samym ślubie? Odpowiedzi na powyższe pytania znajdziesz w tym tekście.
Kiedy zacząć szukać wyjazdu?
W tym przypadku sprawdza się zasada: im wcześniej, tym lepiej. Miesiąc miodowy i wyjazd mający go dopełnić warto zaplanować z wyprzedzeniem – zostawianie tego na ostatnią chwilę i polowanie na „last minute” mogą przysporzyć niepotrzebnych nerwów. Zamiast tego, lepiej pomyśleć o „first minute” – ofertach, które pozwalają na znalezienie równie atrakcyjnych cenowo wyjazdów, w hotelach o wysokim standardzie. Pod tym względem korzystny jest zwłaszcza początek roku – rabaty na wycieczki na lato i wczesną jesień mogą sięgać nawet 30 proc. ceny katalogowej. By w trakcie wypoczynku nie trafić do basenu pełnego rozwrzeszczanych dzieciaków, warto też pomyśleć o wyborze hotelu tylko dla dorosłych – to idealna propozycja dla singli, par na wakacje oraz na podróż poślubną właśnie.
O czym pomyśleć przed samym wyjazdem?
W podróż poślubną warto wziąć ze sobą akt ślubu – wiele hoteli wita nowożeńców w specjalny sposób, np. szampanem i kolacją w pokoju. Pamiętajmy też o zgodności dokumentów podróży z naszymi dokumentami tożsamości. Weźmy pod uwagę zmianę nazwiska. Musimy mieć ze sobą dokument z takimi samymi danymi, jakie widnieją w rezerwacji. To drobiazgi, ale dobrze mieć je z tyłu głowy, pakując walizki, by na miejscu nic nie zaprzątało nam myśli.
Kiedy wyjechać?
Odpowiedź na to pytanie może wydawać się prosta – od razu po ślubie. Jest jedno "ale". Na podróże poślubne pary często wybierają egzotyczne kraje. To świetny wybór, pod warunkiem, że pojedziemy tam w odpowiednim momencie. Nawet Hawaje mają bowiem porę deszczową! By zamiast na leżaku z drinkiem z palemką nie wylądować w hotelu, przez okno podziwiając skąpany w deszczu krajobraz, warto więc sprawdzić, kiedy w dalekich krajach panują dogodne warunki klimatyczne. By nie przekopywać się przez setki stron internetowych i blogów podróżniczych, można skorzystać z interaktywnej mapy, informującej o tym, gdzie w danym miesiącu jest największa szansa na słońce.
Gdzie pojechać? Mauritius – wybór oczywisty
Mauritius od kilku lat niezmiennie króluje na listach przebojów podróży, jeśli chodzi o kierunki podróży poślubnych. Jest ich liderem nie bez powodu. Wyspa na Oceanie Indyjskim to niekwestionowany raj dla nowożeńców, miłość dosłownie wisi tu w powietrzu. Podczas zachodów słońca niemal niemożliwe jest, by nie spotkać na plaży jakiejś pary fotografującej się w strojach ślubnych na tle rozżarzonej kuli, chowającej się za horyzont. Hotele są świetnie przygotowane na zakochanych, zapewniając im romantyczną atmosferę w pokojach i restauracjach. Mauritius jest rewelacyjnym miejscem również na złożenie przysięgi małżeńskiej lub jej odnowienie. Przechadzając się po plaży, co i rusz natykamy się na ustawione na molo altany, przyozdobione kwiatami i liśćmi palmowymi, a także elegancko zastawione stoły na plażach, z białymi obrusami powiewającymi na wietrze.
Dla kochających luksus – Zjednoczone Emiraty Arabskie
To propozycja dla tych, którzy miesiąc miodowy chcą spędzić pośród luksusu odmienianego przez wszystkie przypadki. Dubaj w tym przypadku to oczywistość, a najlepsza wiadomość jest taka, że na miejscu naprawdę nie wydamy fortuny! Słynny emirat już od jakiegoś czasu nie jest wyłącznie „rezerwatem dla bogaczy” – obecnie to kierunek dostępny cenowo dla wszystkich, którzy marzą o wypoczynku w wyjątkowej scenerii. Rewelacyjna baza hotelowa oraz różnorodność atrakcji sprawią, że każda para znajdzie tu coś idealnego dla siebie. Śniadanie w ogrodzie palmowym, niekończące spacery się po plażach z z widokiem na najwyższy budynek świata, romantyczne kolacje w świetnych restauracjach – to na początek.
Dominikana
Karaibska wyspa chyba nie wymaga specjalnej reklamy. Lazur wody tak nasycony, że wydaje się być dziełem jakiegoś niewyżytego użytkownika Photoshopa, plaże z piaskiem drobnym niczym cukier puder, życzliwi, niesamowicie gościnni mieszkańcy, którzy sprawiają, że na wakacjach czujesz się jak w domu – to wszystko mówi samo za siebie. Ale gdybyście jeszcze potrzebowali zachęty, dodamy tylko, że Dominikana od lat należy do najchętniej odwiedzanych przez Polaków miejsc na półkuli zachodniej, ponieważ ceny – zważywszy na tak dużą odległość – są wyjątkowo atrakcyjne.
Dla tych, którzy lubią bliżej – Wyspy Kanaryjskie
Krótki, bo zaledwie 5-godzinny lot czyni ten kierunek idealnym dla wszystkich nowożeńców, którzy marzą o odpoczynku już, zaraz, natychmiast po ślubie. Wyjątkowy klimat siedmiu unikatowych, hiszpańskich wysp sprawia, że Kanary kuszą o każdej porze roku. Przez 12 miesięcy jest tu stabilna i przyjemna temperatura bez większych amplitud, a średnia oscyluje wokół 20 st. C. Niezależenie od pory dnia temperatura wody jest stała i wynosi około 20 st. C, a jej widoczność sięga aż 30 m. W krystalicznie czystej wodzie można spotkać nie tylko przepiękne ryby, ale również żółwie morskie. Krajobrazy, odmienne na każdej z wysp, kilometrowe plaże oraz przepyszne specjały lokalnej kuchni – to wszystko sprawia, że podróż poślubna na Fuerteventurze, Teneryfie, Lanzarote lub Gran Canarii po prostu nie może się nie udać.