Pokazała nocny pociąg w Egipcie. "Bez komentarza"
Egipt to od wielu lat jeden z ulubionych krajów Polaków. Większość turystów po kraju porusza się jedynie z zorganizowanymi wycieczkami. Tymczasem tiktokerka Kasia, znana jako Bobobrica, pokazała ostatnio, jak wygląda podróżowanie pociągiem po tym wakacyjnym kraju.
Kasia publikuje na swoim koncie na Tiktoku różne filmy z podróży. Prowadząca konto o nazwie Bobobrica urodziła się na Białorusi, ale od 16 lat mieszka w Polsce. W jej mediach społecznościowych można zobaczyć zabawne filmiki z wojaży po całym świecie.
Tak wygląda nocny pociąg w Egipcie
Ostatnio tiktokerka pokazała, jak wygląda podróż pociągiem w Egipcie. Jechała z Kairu do Luksoru. Miasta dzieli ponad 650 km, więc zdecydowała się na jazdę wagonem sypialnym. Za bilet zapłaciła 400 zł.
Niestety trafiła na dwie godziny opóźnienia, ale w końcu udało się wsiąść i wyruszyć w drogę. Wszystko zrelacjonowała w krótkim wideo. Trzeba przyznać, że korytarz egipskiego pociągu wygląda dużo przytulniej niż w PKP. Na podłodze widać wykładzinę, a okna przysłonięte są długimi do ziemi zasłonami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". W Tajlandii żyje jak król. W Polsce o takich luksusach mógłby tylko pomarzyć
Następnie Kasia przechodzi do dwuosobowego przedziału. - Łóżeczko, ręcznik z umywalką, wieszak, lustro - wylicza tiktokerka. Choć podstawowe wyposażenie w sypialnych wagonach PKP jest bardzo podobne, trzeba przyznać, że sam wystrój przedziału egipskiego pociągu jest dużo nowocześniejszy i bardziej przytulny.
- Od razu dostaliśmy też jedzenie - mówi Kasia. - Jednak nic nie jadłam i od razu poszłam spać. Rano wstaje i taki piękny widok. Nil słuchajcie! - opowiada zachwycona i pokazuje, co jest za oknem.
Trwa ładowanie wpisu: tiktok
Na sam koniec tiktokerka nie może sobie odmówić pokazania jednego z najbardziej kontrowersyjnych miejsc, czyli toalety. Tutaj nie ma wielkiego zaskoczenia. Stan WC po całonocnej podróży jest identyczny zarówno w pociągach egipskich, jak i w PKP. - Bez komentarza - podsumowuje krótko Kasia.
Obserwatorzy w komentarzach zauważają, że cena za przejazd jest spora. "Tanio nie jest", "Bardzo dużo 400 zł", "Drogo" - czytamy.