Polacy oszukani przez biuro podróży utknęli w Hiszpanii. Nowe informacje z MSZ
Kierowcy autokarów, którzy mieli zabrać turystów do domu, wymeldowali się z hotelu i zniknęli – informowały media. Ok. 120-osobowa grupa Polaków utknęła w Lloret de Mar. Biuro podróży nie zapłaciło za ich powrót. Ta bulwersująca sprawa dopiero nabierze rozpędu.
Jak informowaliśmy w wiadomości.wp.pl, już w piątek Ministerstwo Spraw Zagranicznych zapewniało, że dokłada wszelkich starań, by polscy turyści wrócili do domu. Część osób zdecydowała się wrócić na własny koszt, a pozostałe 70 otrzymało niezbędną pomoc. Na miejscu był również konsul z Konsulatu Generalnego RP w Barcelonie.
"Turystom zapewniony zostanie nocleg ze śniadaniem. Służba konsularna pracuje nad zapewnieniem jak najszybszego i bezpiecznego powrotu polskich turystów do kraju" – informowano w oficjalnym komunikacie.
Sprawa dotyczy biura podróży Travel Models, które jak na razie nie zabrało głosu w tej sprawie. Według mediów biuro Travel Models nie widnieje w Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki i Pośredników. Obecnie przestała działać nawet oficjalna strona internetowa firmy.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Ministerstwem Spraw Zagranicznych: "Potwierdzamy, że wszyscy polscy turyści ze 120-osobowej grupy, która znajdowała się w Lloret de Mar, albo powrócili już do kraju, albo wyruszyli z Hiszpanii i są obecnie w drodze do Polski" - otrzymaliśmy w odpowiedzi na nasze pytania.
Jednocześnie MSZ informuje, że kwestia ewentualnych konsekwencji dla organizatora będzie niebawem rozstrzygana. "O sprawie został poinformowany właściwy, ze względu na prowadzoną działalność gospodarczą przedsiębiorcy, Urząd Marszałkowski."
Miejmy nadzieję, że wyciągnie względem nieuczciwego organizatora należyte konsekwencje.
**Zobacz też: Kulisy pracy nad scenanariuszem serialu
Chcesz zrobić niedrogie zakupy w internecie? Wystarczy, że wejdziesz na stronę eMAG.pl wyprzedaże.