Polak w kraju pogrążonym w chaosie. "Wszyscy się na mnie krzywo patrzą"

Patryk Suracki to podróżnik, który publikuje ciekawostki i relacje ze swoich wyjazdów na profilu o nazwie "innastronaswiata" na TikToku.

Tym razem wybrał nietypowy kierunek, bo pogrążony w chaosie i dotknięty kryzysem humanitarnym Sudan.

To państwo w północno-wschodniej części Afryki, które zmaga się m.in. z problemem przesiedleń, powodziami, epidemiami i brakami żywności. Warto dodać, że polskie MSZ odradza wszelkich podróży do tego kraju.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Suracki opublikował na TikToku nagranie z Chartum, stolicy kraju. Jak przyznał, nie trafił do najciekawszej dzielnicy. "Ostrzegano, żebym na siebie uważał" - napisał na relacji, w której widzimy, jak ugania się za nim jeden z mieszkańców. - Wszyscy biegną do mnie po pieniądze - mówi na początku. - Ten gościu mi nie odpuszcza.

Na ulicy, którą idzie podróżnik, widać mnóstwo śmieci, zniszczone samochody i obdrapane budynki. Jak przyznaje, nie wygląda to za ciekawie, ale nie to najbardziej przykuło jego uwagę. - Dużo biednych ludzi leży na ziemi. Biedne dzieci... przypuszczam, że głodne - opowiada i dodaje, że sam zamieszkał w dzielnicy, która przypomina slumsy. - Wszyscy się na mnie krzywo patrzą.

Czytaj też: Koszmar we Włoszech. Wyszedł pobiegać, znaleziono go rozszarpanego

Wielu internautów jest przerażonych tym, co zobaczyli na nagraniu. "Nie zrozumiem, po co tam jeździć. Są piękne miejsca, bezpieczne, bez nachalnych ludzi" - napisała jedna z osób. "Ja to bym się bała tam jechać" - dodała inna internautka.

Kilku obserwatorów uważa, że Suracki jest odważny i podziwiają, że wybiera właśnie takie nietypowe miejsca na podróże.

Czytaj też: Pojechałam do Londynu. "Porażka za porażką"