Pomoc w razie wypadku i opieka medyczna

W razie wypadku karetkę pogotowia (salvarea) wezwać można, dzwoniąc pod numer 961, pamiętając jednak, że niekoniecznie ktoś będzie mówił po angielsku i nie tak od razu przyjedzie. Teoretycznie ubezpieczenie medyczne powinno pokryć koszty przyjazdu pogotowia i udzielonej pomocy.

Obraz

Lepiej jest jednak, oczywiście jeśli to tylko możliwe, udać się niezwłocznie do najbliższego szpitala (spital) bez pomocy karetki i, odszukawszy dyżurkę pogotowia (cameră de gardă), tam poprosić o pomoc. W razie, gdy nie mamy międzynarodowego ubezpieczenia, najrozsądniej jest wybrać się prosto do prywatnego centrum medycznego i zapłacić za wizytę oraz ewentualny zabieg. Gabinety dentystyczne i małe lokalne przychodnie-ambulatoria (dispensar) znaleźć można przeważnie w każdej miejscowości. Opłata dzienna za pobyt w szpitalu wynosi od 30–50 USD. Przy wizycie w prywatnym gabinecie należy się również liczyć z wydatkiem minimum 50 USD. W najgorszym przypadku pozostaje wołać: Un doctor, vă rog, wierząc, że ktoś wyciągnie pomocną dłoń, wybawiając nas z kłopotu.

Bardzo ważne jest, aby w razie, gdy skorzystamy z jakiejkolwiek pomocy, zachowywać wszystkie kwity i rachunki (przyjazd karetki, pomoc lekarza, zakupione lekarstwa) oraz poprosić lekarza o krótki opis diagnozy i terapii. Zasadą jest, że niewysokie rachunki (wizyta w gabinecie) należy zapłacić z własnej kieszeni, a ubezpieczyciel zwraca koszty po powrocie do kraju. W przypadkach bardziej skomplikowanych (akcja ratunkowa, pobyt w szpitalu itp.) trzeba się skontaktować z biurem obsługującym ubezpieczyciela w Rumunii lub, jeśli takowe nie istnieje, z najbliższym w kraju sąsiednim (najprawdopodobniej na Węgrzech) – adres i numer telefonu należy skrupulatnie zapisać przy zakupie ubezpieczenia w Polsce.

W razie innych niebezpieczeństw dobrze jest zapamiętać dwa numery: 995 (policja – poliţia) i 981 (straż pożarna – pompieri), jakkolwiek lepiej nie mieć do czynienia z rumuńską policją, której funkcjonariusze robią zazwyczaj dużo zamieszania, nijak w istocie nie pomagając w rozwiązaniu problemu.

_ Źródło: Bezdroża _


Obraz
Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Ceny biletów do Luwru wzrosną. Turyści złapią się za portfele
Ceny biletów do Luwru wzrosną. Turyści złapią się za portfele
Turyści często nie wiedzą. Dlaczego samoloty są oblewane wodą przed startem?
Turyści często nie wiedzą. Dlaczego samoloty są oblewane wodą przed startem?
Sensacyjne odkrycie w Wągrowcu. Archeolodzy zaskoczeni
Sensacyjne odkrycie w Wągrowcu. Archeolodzy zaskoczeni
Nazwa przyciąga tłumy. Turyści chcą spróbować ruchanek z fjutem
Nazwa przyciąga tłumy. Turyści chcą spróbować ruchanek z fjutem
Kusili biletami za 9 zł i ciastem za 2 zł. Ruszają nowe trasy przewoźnika w Polsce
Kusili biletami za 9 zł i ciastem za 2 zł. Ruszają nowe trasy przewoźnika w Polsce
Robią furorę w USA. Zastąpią Amerykanom psy i koty?
Robią furorę w USA. Zastąpią Amerykanom psy i koty?
Najtańsze all inclusive na grudzień. Wycieczki za mniej niż 1000 zł
Najtańsze all inclusive na grudzień. Wycieczki za mniej niż 1000 zł
Stan wyjątkowy w Brazylii. Rannych ponad 260 osób
Stan wyjątkowy w Brazylii. Rannych ponad 260 osób
Prawdziwe szaleństwo w USA. Aż 80 mln Amerykanów w podróży
Prawdziwe szaleństwo w USA. Aż 80 mln Amerykanów w podróży
Pierwsza taka podróż. Jaki kraj wybrał Leon XIV?
Pierwsza taka podróż. Jaki kraj wybrał Leon XIV?
Tragiczne skutki powodzi na rajskiej wyspie. Rośnie liczba ofiar
Tragiczne skutki powodzi na rajskiej wyspie. Rośnie liczba ofiar
Chcą przyciągnąć turystów. Remont dworca pochłonie 6 mln zł
Chcą przyciągnąć turystów. Remont dworca pochłonie 6 mln zł