Postawił całe schronisko na nogi. "Jeden z kretynów"
We wszystkich ośrodkach górskich obowiązują określone zasady. Zapomniał o tym jeden z turystów, którego zachowanie postawiło całe schronisko PTTK Stożek w Beskidzie Śląskim na nogi. Mężczyzna postanowił w pokoju rozpalić kuchenkę turystyczną. "Nie ustrzeżecie się przed głupotą" - komentują internauci.
05.04.2023 | aktual.: 05.04.2023 10:30
Budynek schroniska Stożek to bez wątpienia kultowy i chętnie odwiedzany przez turystów punkt na mapie Beskidu Śląskiego. Co ciekawe, obiekt w ubiegłym roku obchodził setne urodziny. W ostatnich dniach wyjątkowe miejsce mogło jednak stanąć w płomieniach, a wszystko przez nieprzemyślane zachowanie jednego z turystów.
Schronisko ewakuowane
Do potencjalnie bardzo niebezpiecznego zdarzenia doszło w nocy z 27 na 28 marca br. Głośny alarm pożarowy postawił całe schronisko na nogi. Zarówno obsługa, jak i turyści szybko opuścili obiekt. Gdy na miejscu pojawiła się straż pożarna, ustalono przyczynę. Jak się okazało, winowajcą był turysta, który w środku nocy w jednym z pokoi postanowił przygotować sobie posiłek na kuchence turystycznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Jeden z kretynów zadecydował sobie w pokoju rozpalić kuchenkę turystyczną, żeby zrobić drugą kolację (...) On jeszcze straży beztrosko mówił, że wczoraj też sobie odpalał, tylko alarm się nie włączył" - czytamy we wpisie udostępnionym na Facebooku przez schronisko PTTK Stożek. "Brak mi słów na taki egoizm i beztroskę. Gdyby nie RODO, udostępniłbym wszystkie dane delikwenta, żeby ostrzec inne obiekty" - dodaje.
Jak poinformował Krzysztof Cimek, dzierżawca schroniska w rozmowie z Radiem 90, w każdym pokoju zainstalowane są czujki pożarowe. - Na wszystkich drzwiach znajdują się informacje o zakazie palenia nawet e-papierosów, a co dopiero rozpalaniu ognia - dodał mężczyzna. Niestety, jak widać, nie wszyscy respektują zasady.
Komentujący nie przebierają w słowach
Bezmyślne zachowanie turysty spotkało się z natychmiastową reakcją internautów, którzy nie szczędzili krytycznych słów pod jego adresem. "Jechać z idiotą", "Debili nie sieją. Jak zapłaci rachunek za przyjazd straży pożarnej, to może się ogarnie", "Brak słów" - piszą zbulwersowani internauci. "Nie ustrzeżecie się przed głupotą", "Rachunek proszę mu wystawić konkretny" - dodają inni.
Źródło: Schronisko PTTK Stożek