Problem z bezdomnymi w Trójmieście. Liczba osób żebrzących na ulicach rośnie
Wakacje w Trójmieście w pełni. Turyści, którzy nie zdecydowali się, aby wakacje 2020 spędzić za granicą, chętne przyjeżdżają nad polskie morze. Niestety, wraz z napływem gości, na ulice Trójmiasta powrócili bezdomni i żebrzący, którzy bywają nachalni i niebezpieczni. Władze miast apelują do przechodniów, by nie dawać im pieniędzy, tylko starać się zgłaszać informacje o ich pobycie do ośrodków pomocy społecznej. Jak wygląda sytuacja?
Trójmiasto przyciąga latem nie tylko turystów, ale także bezdomnych i żebrzących. Takie osoby nie szukają jednak profesjonalnej pomocy, a liczą na pieniądze od tłumnie przyjeżdżających gości. To zabieg, który stosują co roku. Niestety, wielu nieświadomych turystów wykazuje się hojnością, a pieniądze, które miały być przeznaczone na jedzenie, idą na używki i alkohol. Przytłoczone narastającym problemem miasta apelują do przyjezdnych.
Pomoc dla bezdomnych w Trójmieście
Pracownicy ośrodków pomocy społecznej zwracają się z prośbą o nieprzekazywanie pieniędzy bezdomnym. Przekonują natomiast, że najskuteczniejszą metodą walki z problemem jest kierowanie osób bezdomnych i żebrzących do odpowiednich instytucji i organizacji.
W Sopocie, w którym największy problem jest na głównym deptaku, w ostatnich dniach ruszyła akcja uświadamiająca mieszkańców i turystów, że bezpośrednia pomoc finansowa nie powinna być oferowana bezdomnym. Do rąk mieszkańców i turystów trafiają ulotki w języku polskim i angielskim, a w lokalach gastronomicznych i w miejscach turystycznych wiszą plakaty mówiące, jak mądrze pomagać.
Również w Gdańsku służby apelują, by mieszkańcy i turyści informowali o żebrzących i bezdomnych Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, który służy fachową pomocą. Funkcjonariusze proszą, aby kategorycznie odmawiać doraźnej pomocy finansowej ze względu na rosnącą liczbę bezdomnych, będących pod wpływem alkoholu.
W Gdyni problem jest widoczny zwłaszcza w okolicach hal targowych. Zlokalizowane nieopodal schronisko dla osób bezdomnych uzależnionych od alkoholu, oferuje jednak chęć przyjęcia osób potrzebujących.
"Widząc osobę w kryzysie bezdomności, reagujmy, nie bądźmy obojętni. Wystarczy telefonicznie skontaktować się z naszymi pracownikami, którzy postarają się pomóc potrzebującemu człowiekowi" - apeluje w rozmowie z portalem trojmiasto.pl Małgorzata Niemkiewicz, dyrektor gdańskiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.