Przed wjazdem do Krakowa pojawił się nietypowy ekran. "Weźże zaparkuj!"
"Weźże zaparkuj i jedź tramwajem" - taki napis wita osoby wjeżdżające do Krakowa przez Zakopiankę. Czy to kolejna kampania związana ze smogiem i zanieczyszczeniem powietrza? Czy może błąd przy programowaniu tablicy? Ani jedno, ani drugie.
Kierowcy czasem nie mogą powstrzymać śmiechu widząc ten napis. Ale to nie żart. ZIKiT w ten sposób chce reklamować parking typu P+R, który właśnie został otwarty w Kurdwanowie. Dzięki temu osoby dojeżdżające do Krakowa mogą zostawić samochód na obrzeżach miasta i do centrum dostać się komunikacją miejską. Jest to świetny sposób na ograniczenie zanieczyszczeń w centrum miasta i zmniejszenie smogu.
Parking w Kurdwanowie może pomieścić 167 samochodów. Z miejsc za darmo mogą korzystać osoby posiadające bilety komunikacji miejskiej. Pozostali płacą za postój 10 zł i na tej podstawie mogą korzystać z komunikacji miejskiej.
- ZIKiT zawsze stara się przemawiać ludzkim głosem. Czasami lepiej to wychodzi, czasami gorzej. Ważne jednak, żeby w kontekście dzisiejszego szumu informacyjnego na drogach przykuć uwagę kierowców i po to stosujemy niekonwencjonalne komunikaty. Trochę z przymrużeniem oka. Wszyscy, którzy utożsamiają się z naszym pięknym miastem Krakowem wiedzą, że sformułowanie "weźże" jest najważniejsze w związku z czym sugerujemy: Weźże zostaw samochód na parkingu P&R Kurdwanów – tłumaczy w rozmowie z RMF FM Łukasz Franek zastępca dyrektora ZIKiT.
Zarząd ZIKiT informuje również, że tego typu tablice z "ludzkimi" hasłami pojawią się także w innych częściach miasta.
Nam taka forma walki z zanieczyszczeniami wyjątkowo przypadła do gustu!
Zobacz też: Kraków dusi się w smogu