Przesmyk suwalski. "Europejska pięta Achillesa"
Uwaga NATO skierowana została w ostatnim czasie na położony między Polską a Litwą przesmyk suwalski. Sojusz Północnoatlantycki od dawna już wskazuje to miejsce jako możliwy punkt zapalny w Europie w związku z inwazją Rosji na Ukrainę.
Wygląda na to, że położony między Polską a Litwą przesmyk suwalski przyprawia kraje NATO o zawrót głowy. Hiszpański dziennik "El Pais", opisując w niedzielę niepokoje w państwach sąsiadujących z Rosją w czasie jej inwazji na Ukrainę, wskazał to miejsce jako jedno z najbardziej newralgicznych.
Zobacz też: Hity majówki 2022. Tam będą tłumy Polaków
Przesmyk suwalski europejską piętą Achillesa
Wydawana w Madrycie gazeta wskazuje, że rejon ten niepokoi dziś zarówno władze państw NATO, szczególnie Polskę i republiki bałtyckie, a także ich mieszkańców.
"Sam prezydent Litwy Gitanas Nauseda wspomniał o tych niepokojach mediom podczas ostatniego szczytu NATO w Brukseli" - napisał "El Pais", określając przesmyk suwalski mianem "europejskiej pięty Achillesa".
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Korytarz ten jest jedynym połączeniem lądowym państw bałtyckich z pozostałymi krajami NATO i UE. Dziennik zauważa, że wśród wielu osób istnieją dziś obawy, iż ten zaledwie 65-kilometrowy przesmyk pomiędzy rosyjską enklawą Kaliningradem a Białorusią mógłby zostać zaatakowany w okresie rosnącego napięcia między Rosją a Sojuszem Północnoatlantyckim.
Czytaj także: Atrakcje Szkocji. Tych miejsc nie możesz ominąć
Przesmyk suwalski może stać się celem rosyjskiej inwazji
Gazeta twierdzi, że ten pięknie położony pod względem krajobrazowym korytarz może stać się celem inwazji rosyjskiej armii zarówno z Kaliningradu, jak i z "Białorusi, coraz mniej odróżniającej się dziś od Rosji".
Przesmyk suwalski słynie z dziewiczych lasów, malowniczych jezior i urokliwych miasteczek oraz tras rowerowych. Sama Suwalszczyzna obfituje zaś w krajobrazy. Będąc tam, warto odwiedzić Suwalski Park Krajobrazowy, Biebrzański Park Narodowy, Wigierski Park Narodowy, a także Park Krajobrazowy Puszczy Rominckiej.
Ilu jeszcze Ukraińców może przyjąć Polska? Specjalista szacuje liczby
WP Turystyka na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
