Pszczyna. Miasto zawiesiło kolorowe parasolki. Dla radnego PiS to spisek
Mieszkańcy oraz turyści odwiedzający Pszczynę mogą od połowy czerwca podziwiać instalację z kolorowych parasolek, które zostały zawieszone nad ulicą w centrum miasta. Pomysł lokalnych władz nie wszystkim jednak przypadł do gustu. Radny PiS widzi tam tęczową flagę.
Kolorowe parasole nad ulicą Bankową 
Radny PiS Rafał Wróbel w parasolkach, które jeszcze przed wakacjami zawisły nad ulicą Bankową w Pszczynie doszukuje się podwójnego dna. Jego zdaniem atrakcja, która miała nadać słoneczny, radosny i wakacyjny efekt, jest w istocie manifestacją ruchu LGBT.
Kolorowe parasolki w Pszczynie - radny PiS widzi tam LGBT
- Ja bym się chciał dowiedzieć, ile kosztuje nas, podatników gminy Pszczyna, inscenizacja tęczowej flagi pod przykrywką kolorowych parasoli - pytał radny Rafał Wróbel na sierpniowej sesji miasta.
Radny po sesji tłumaczył również dziennikarzom, że podobną aranżację widział w innym kraju, gdzie jego zdaniem było wprost napisane, że inscenizacja przedstawia tęczową flagę LGBT. - Pieniądze powinny być wydawane na sensowne rzeczy, a wieszanie parasoli uważam za bezsensowne - mówił Wróbel w rozmowie z portalem pless.pl
Kolorowe parasolki w Pszczynie - kupiono 287 sztuk
Na zakup kolorowych parasoli Pszczyna wydała ok. 8 tys. zł. Urząd miejski zakupił za tę kwotę 600 sztuk parasolek. Nad ulicą Bankową jednorazowo zawieszono 287 sztuk. Reszta będzie służyła jako zamienniki dla tych, które ulegną uszkodzeniu.
Instalacja w formie kolorowych parasolek to nie nowość w Polsce. Podobną atrakcję można było oglądać m.in. w Ogrodach Kapias w Goczałkowicach-Zdroju, czy Białymstoku.
Akcję w Pszczynie wspierają również inne miasta. "Hej Pszczyna, kolorowe parasolki nad ulicami są fajne i nie dajcie sobie wmówić, że nie" czytamy w poście udostępnionym na profilu miasta Łodzi na Facebooku.
