Hiszpania. Tony martwych ryb na plaży
Od ponad tygodnia fale wyrzucają setki tysięcy martwych ryb i skorupiaków na brzeg Morza Mniejszego laguny odciętej mierzeją od Morza Śródziemnego w południowo-wschodniej Hiszpanii. Wszystko wskazuje na to, że zostanie tam ogłoszony stan klęski żywiołowej.
Mieszkańcy Murcji i turyści są zszokowani skalą tego zjawiska. Uskarżają się na stan plaż zasłanych rozkładającymi się i cuchnącymi rybami. Na zdjęciach i filmach wrzucanych do sieci widać, jak bardzo duża jest skala tego zjawiska. Zakaz kąpieli ogłoszono na ośmiu plażach tego bardzo popularnego wśród turystów regionu.
Ale to nie wszystko. Premier autonomicznego regionu Murcji Fernando Lopez Miras chce zwrócić się do premiera hiszpańskiego rządu Pedro Sancheza o ogłoszenie stanu klęski ekologicznej.
Martwe ryby na brzegu morza
Morze zaczęło wyrzucać na brzeg martwe ryby 15 sierpnia. Z oficjalnych danych wynika, że do tej pory zebrano ich aż 4,5 tony, ale ekolodzy są innego zdania. Twierdzą, że morze wyrzuciło na plaże co najmniej 28 ton śniętych ryb. Według organizacji ekologicznej ANSE tylko w sobotę zebrano ich 4 tony.
Ekolodzy oskarżają rząd Murcji o brak transparentności w podawaniu danych na temat skali zjawiska. Ich zdaniem problem jest poważny, ponieważ masowo giną sumy i barweny, a także krewetki, raki, ośmiornice i mątwy.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Przyczyny tego kryzysu do tej pory nie są znane. Władze Murcji są zdania, że są one związane z ostatnią falą upałów, która podniosła temperaturę wody z 28 do 31 st. C.
Natomiast ekolodzy idą o krok dalej i uważają, że ryby giną w wyniku niedoboru tlenu w wodzie. Ich zdaniem ma to związek z odprowadzaniem do morza ścieków z bogatych w azotany i fosforany nawozów stosowanych w intensywnym rolnictwie i hodowli. Te składniki organiczne powodują nadmierny rozwój fitoplanktonu i glonów, a zjawisko to nasila się w związku ze wzrostem temperatur i prowadzi do niedoborów tlenu.
Według ekspertów zanieczyszczenia dostają się do Morza Mniejszego zarówno z wodami powierzchniowymi, jak i gruntowymi.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Martwe ryby na brzegu Morza Mniejszego
To nie pierwszy raz, gdy w tym regionie pojawia się problem martwych ryb. W 2019 r. tysiące zginęły ze względu na zanieczyszczenie Morza Mniejszego przez ścieki zawierające związki azotu i fosforu. Z plaż zebrano wówczas 3 tony martwych ryb. Materiał organiczny rozkładał się w morzu, a mętna woda stała się zielona. Ekolodzy ostrzegali wtedy, że problem może się powtórzyć.
Teraz domagają się dogłębnego zbadania przyczyn masowego wymierania ryb i podjęcia skutecznych działań zarówno przez władze Murcji, jak i hiszpański rząd.