Raj dla biwakowiczów. Lasy Państwowe stworzyły mapę legalnych obszarów noclegowych

Ruszył pilotażowy program Lasów Państwowych, który dopuszcza biwakowanie na obszarach leśnych. Od teraz w kilkunastu regionach Polski, na łącznej powierzchni ok. 65 tys. ha można już bez stresu uprawiać survival i bushcraft.

Tereny, na których można legalnie biwakować znajdują się w kilkunastu województwach
Źródło zdjęć: © www.bdl.lasy.gov.pl
Monika Sikorska

I o ile pojęcie survival jest już nam znane, można się zastanawiać, co kryje się pod nazwą bushcraft. Innymi słowy to umiejętność życia w dzikim, naturalnym otoczeniu z wykorzystaniem technik survivalowych, ale przede wszystkim przy wykorzystaniu tego, co daje natura.

Coraz więcej osób lubi w ten sposób spędzać wolny czas (szacuje się, że nawet 40 tys.). Jak dotąd, zgodnie z art. 30 ustawy o lasach, biwakowanie poza miejscami wyznaczonym przez właściciela lasu lub nadleśniczego było zakazane. Termin "biwakowanie" nie jest jednak do końca doprecyzowany w naszym systemie prawnym.

– Postanowiliśmy wyjść naprzeciw ich oczekiwaniom i zaproponować rozwiązanie, które pozwala na biwakowanie. Skorzystaliśmy też z opinii prawnej, według której skoro ustawodawca nie określa dokładnie sposobu wyznaczenia przez nadleśniczego miejsc biwakowych, to można wskazać nie tylko konkretne, punktowe miejsce, ale również cały duży teren o precyzyjnie określonych granicach – informują Lasy Państwowe.

Ogromnym utrudnieniem w określeniu obszarów, na których dopuszcza się nocowanie w lesie np. na Podkarpaciu okazały się tereny chronione oraz ostoje dzikiej zwierzyny. Udało się jednak wyznaczyć obszary na terenie "Lasów Bieszczadzkich" o powierzchni prawie 100 ha.

Program wyklucza ostoje zwierzyny oraz obszary podlegające wyższym formom przyrody. Inicjatywa trwa od 21 listopada 2019 r. do 23 listopada 2020 r. Po "okresie próbnym” Lasy Państwowe zweryfikują, jak sprawdza się nowa, w pełni legalna forma korzystania z leśnych obszarów.

W granicach wskazanych na mapie będzie można biwakować w dowolnym miejscu, w grupie do czterech osób i nie dłużej niż dwie noce z rzędu bez zgody nadleśnictwa. Biwakujący są zobowiązani przywrócić miejsce do stanu wyjściowego i zgodnie z zasadą "leave no trace" nie zostawiać po sobie śladów.

Źródło: "Gazeta Prawna"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: "Siedzieliśmy zakopani w lesie przez 4 dni". Prywatny detektyw wspomina najtrudniejszą sprawę

Wybrane dla Ciebie
Nie ma dnia bez trzęsienia ziemi na europejskim archipelagu. Winny podwodny wulkan
Nie ma dnia bez trzęsienia ziemi na europejskim archipelagu. Winny podwodny wulkan
Sensacyjne odkrycie w Gdańsku. Tego nikt się nie spodziewał
Sensacyjne odkrycie w Gdańsku. Tego nikt się nie spodziewał
Uważaj na hotelowe suszarki. Mogą kryć więcej bakterii niż myślisz
Uważaj na hotelowe suszarki. Mogą kryć więcej bakterii niż myślisz
To jedyna taka okazja w roku. Przez cały miesiąc zwiedzisz za darmo
To jedyna taka okazja w roku. Przez cały miesiąc zwiedzisz za darmo
Niszczycielski żywioł na Karaibach. Polka mówi, co dzieje się na miejscu
Niszczycielski żywioł na Karaibach. Polka mówi, co dzieje się na miejscu
Rewolucja na egipskim niebie. Powietrzne taksówki dla turystów
Rewolucja na egipskim niebie. Powietrzne taksówki dla turystów
Stewardesa zdradza, dlaczego podają wodę po cichu. "Jest zaraźliwa"
Stewardesa zdradza, dlaczego podają wodę po cichu. "Jest zaraźliwa"
Wcześniej Kraków, teraz Warszawa. Będą promować polskie miasto
Wcześniej Kraków, teraz Warszawa. Będą promować polskie miasto
Greckie wyspy chcą wprowadzić opłaty. Turyści nie będą zadowoleni
Greckie wyspy chcą wprowadzić opłaty. Turyści nie będą zadowoleni
Darmowe podróże po Europie. Może skorzystać jedna grupa wiekowa
Darmowe podróże po Europie. Może skorzystać jedna grupa wiekowa
Tragiczny wypadek na Lanzarote. Brytyjczyk nie żyje
Tragiczny wypadek na Lanzarote. Brytyjczyk nie żyje
Tragedia w Hobart. Mężczyzna nie żyje
Tragedia w Hobart. Mężczyzna nie żyje