Rozpalanie ogniska w deszczu. Survival dla początkujących
Rozpalanie ognia zapałkami czy podpałką jest banalnie proste. Osoby, które podczas weekendowego wypadu za miasto chcą poczuć się jak prawdziwi traperzy, mogą skorzystać z innych narzędzi. Warto wiedzieć, jak rozpalić ogień w każdych warunkach.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Niezależnie od tego, czy chodzi o biwak ze znajomymi, czy samotny wypad na łono natury, warto wiedzieć, jak rozpalić ognisko gdy podstawowe środki zawiodą. Doświadczonemu survivalowcowi potrzebne będzie do tego jedynie krzesiwo.
Bądź gotów na każdą sytuację
Istnieją sytuacje, w których krzesiwo sprawdzi się o niebo lepiej niż zapalniczka i podpałka. Jeśli zdarzy się tak, że biwak zostanie przerwany przez niespodziewany deszcz, można zapomnieć o prostym rozpalaniu ognia za pomocą papieru i patyków. Gdy wszystko jest doszczętnie przemoczone, trzeba improwizować.
Dobrym materiałem do rozpalania ognia jest brzozowa kora. Jest cienka i łatwopalna niczym papier, będziesz w stanie rozniecić z jej pomocą ogień nawet po ulewnych deszczach. W dodatku łatwo ją zebrać, a drzewo szybko uzupełnia braki. Dobrym pomysłem jest również wykorzystanie suchych igieł. Zajmują się bardzo łatwo i choć przy spalaniu wydzielają wiele dymu, to przy odrobinie szczęścia uda się rozniecić niewielki ogień, do którego dorzucisz chrust.
Grubsze, a przy tym suche gałązki można znaleźć pod drzewami iglastymi. W przypadku gęsto rosnących świerków czy sosen dolne gałęzie będą suche jak pieprz, a dodatkowo bujna korona sąsiednich drzew uchroni je przed przemoczeniem. Znacznie lepiej sięgnąć po nie zamiast zbierać przemoczony chrust z podłoża. Dodatkowo, jeśli w okolicy brakuje brzóz, warto pociąć gałęzie nożem na wiórki. Posłużą jako doskonała podpałka.
Zrób podpałkę własnoręcznie
Dobrym pomysłem jest zabranie ze sobą własnoręcznie przygotowanych pastylek. Do ich przygotowania potrzeba jedynie wacików kosmetycznych i stearyny, wystarczy jedna świeczka. Należy ją rozpuścić w rondelku, a następnie nasączyć kilka wacików zbitych w jedną kulkę. Po wyschnięciu uzyskuje się podpałkę, która będzie palić się zdecydowanie dłużej niż kartka papieru, a co za tym pozwoli osiągnąć wyższą temperaturę i zgromadzi więcej żaru.
Jak rozpalić ogień?
Przede wszystkim zajmij się przygotowaniem podłoża. Należy usunąć z niego całą wilgotną ściółkę, a jeśli nie jest to możliwe, dobrze będzie przygotować platformę, na której rozłożysz rozpałkę. Parująca wilgoć może zgasić pierwsze płomienie, a wtedy całe rozpalanie będzie trwało wieki. Na środku umieszczamy wcześniej przygotowaną rozpałkę, na nią kładziemy podpałkę w postaci suchych gałęzi, patyczków i drobnych szczapek, koniecznie przełupanych. Dopiero potem można położyć na stosie paliwo właściwe czyli grubsze patyki i kawałki drewna.
Rozpalanie ogniska przy pomocy krzesiwa jest banalnie proste. Wystarczy wyciągnąć metalowy pręt dołączony do zestawu (można go zastąpić chociażby grzbietem noża), przytknąć iskrownik do rozpałki, a następnie mocno przeciągnąć po nim pręt. Już przy pierwszym przeciągnięciu pojawią się iskry, które przy odrobinie szczęścia będą w stanie rozniecić ogień. Doświadczona osoba rozpali w ten sposób ognisko szybciej niż ktoś, kto do tego samego zadania używa zapałek.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.