Rosja. Koczkodan napił się whisky, a potem pijany uciekł i pogryzł kilka osób

W Komsomolsku nad Amurem trzymany w mieszkaniu koczkodan wydostał się na ulicę. Wcześniej zdążył jeszcze łyknąć alkoholu ze stołu swoich właścicieli, a na ulicy zaczął rzucać się na ludzi - informuje portal Russian Traveller.

Koczkodan (zdjęcie ilustracyjne)Koczkodan (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Wikipedia Commons

Do nietypowej sytuacji doszło w Komsomolsku nad Amurem, zamieszkanym przez ok. 250 tys. osób mieście w Kraju Chabarowskim na dalekim wschodzie Rosji.

Pijany koczkodan narobił porządnego zamieszania

Właściciele trzymanej w mieszkaniu małpy o imieniu Garik zapragnęli pochwalić się swoim pupilem przed gośćmi podczas zakrapianej imprezy. Gdy wypuścili go z klatki, sytuacja wymknęła się spod kontroli.

Nie zdołali zapanować nad zwierzęciem, które chwyciło ze stołu butelkę whisky na stole i wypiło kilka łyków, a następnie wybiegło na ulicę. Najpierw rozrabiało, skacząc po dachach budynków i chwytając rośliny doniczkowe przez otwarte okna, a potem zaczęło atakować ludzi, którzy się do niego zbliżyli.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". W Tajlandii żyje jak król. W Polsce o takich luksusach mógłby tylko pomarzyć

Choć cała sytuacja może brzmieć zabawnie, do śmiechu na pewno nie było osobom, na które małpa się rzuciła. Koczkodan pogryzł pięć osób, w tym kobietę w ciąży i lokalnego dziennikarza, który próbował go sfilmować. Małpa rzuciła się na niego i ugryzła w wargę.

Garik został po pewnym czasie schwytany przez funkcjonariuszy Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych i umieszczony w schronisku dla zwierząt. Badania wykazały, że oprócz zatrucia alkoholem nie cierpi na żadną chorobę, jednak pokąsane osoby na wszelki wypadek dostały zastrzyk przeciwko wściekliźnie.

Dotychczasowa właścicielka Garika, Anna, odmówiła zabrania zwierzaka z powrotem do domu. Twierdzi, że od czasu jak wyszła za mąż, nie mogła sobie z nim poradzić - koczkodan stał się o nią zazdrosny i często bywał agresywny.

Media nie informują, czy na właścicieli została nałożona jakakolwiek kara administracyjna za nieupilnowanie zwierzaka.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Polski pałac jak z bajki. Niebawem czeka go drugie życie
Polski pałac jak z bajki. Niebawem czeka go drugie życie
Nie tylko Wielka Krokiew. Poznaj polskie skocznie narciarskie
Nie tylko Wielka Krokiew. Poznaj polskie skocznie narciarskie
Kilka plaż zamkniętych. Przy brzegu wielka plama pełna rozkładających się szczątków
Kilka plaż zamkniętych. Przy brzegu wielka plama pełna rozkładających się szczątków
Polska w niechlubnym rankingu. Jesteśmy w pierwszej dziesiątce
Polska w niechlubnym rankingu. Jesteśmy w pierwszej dziesiątce
Afera w Karkonoszach. "Wierzę, że nikomu peron na tyle nie odjedzie"
Afera w Karkonoszach. "Wierzę, że nikomu peron na tyle nie odjedzie"
Roślina kusi wyglądem. Coraz więcej krajów wprowadza zakazy
Roślina kusi wyglądem. Coraz więcej krajów wprowadza zakazy
Darmowe atrakcje w Gdańsku. Idealna opcja na listopadowy weekend
Darmowe atrakcje w Gdańsku. Idealna opcja na listopadowy weekend
Robią w sklepach zdjęcia i nic nie kupują. Majorka ma dość takich turystów
Robią w sklepach zdjęcia i nic nie kupują. Majorka ma dość takich turystów
O polskim mieście znowu jest głośno. "Każdy spacer staje się odkryciem"
O polskim mieście znowu jest głośno. "Każdy spacer staje się odkryciem"
Wyjątkowy widok nad Bałtykiem. Plaża przybrała fioletowy kolor
Wyjątkowy widok nad Bałtykiem. Plaża przybrała fioletowy kolor
To będzie rewolucja na torach. Z Paryża do Madrytu w sześć godzin
To będzie rewolucja na torach. Z Paryża do Madrytu w sześć godzin
Nadleśnictwo prosi o pomoc. "Sprawa jest poważna"
Nadleśnictwo prosi o pomoc. "Sprawa jest poważna"