Atak żarłacza białopłetwego w Egipcie. Wszystko się nagrało

O nieprawdopodobnym szczęściu może mówić 66-letni Gary Virgo. Doświadczony brytyjski nurek podczas eksploracji rafy Fury Shoal w Morzu Czerwonym został zaatakowany przez jednego z najbardziej niebezpiecznych rekinów na świecie - żarłacza białopłetwego.

Rekin zaatakował BrytyjczykaRekin zaatakował Brytyjczyka
Źródło zdjęć: © Penn News, hurghada24.pl

Fury Shoal znajduje się 160 km na południe od egipskiego kurortu Marsa Alam. To bardzo popularna i łatwa trasa nurkowa z dużą różnorodnością formacji rafowych oraz niesamowitą ilością ryb, w tym rekinów.

Żarłacz białopłetwy zaatakował nurka

Na własnej skórze przekonał się o tym Gary Virgo z brytyjskiego Peacehaven w East Sussex. Zaledwie 10 minut po zejściu do wody w jego towarzystwie pojawił się rekin.

Ogromna ryba najpierw pływała pod nurkiem, później nad nim, by po chwili zaatakować. Wszystko zarejestrowała kamera umieszczona na skafandrze Brytyjczyka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Mieszka w Korei Południowej od 15 lat. "Tutaj to ja jestem kurą domową"

Żarłacz białopłetwy w zasadzie staranował nurka. - Podpłynął, a potem po prostu uderzył mnie głową. Nogi mi się uniosły. Uderzenie trochę utrudniło mi oddychanie, bo byłem oszołomiony. Po prostu nie mogłem w to uwierzyć, to nie miało prawa się wydarzyć - powiedział już na brzegu cały i zdrowy Gary Virgo.

Mężczyzna podejrzewa, że ​​jego sprzęt do nurkowania - w szczególności pomarańczowo-żółto-biały czepek i pikanie komputera nurkowego, mogły sprowokować żarłacza do ataku. Wiadomo, że te kolory przyciągają rekiny, a nieznane dźwięki mogą jeszcze bardziej wzbudzić ich zainteresowanie.

Co ciekawe, Brytyjczyk przyznał, że to wstrząsające doświadczenie nie zmieni jego fascynacji rekinami. - Nadal będę nurkować i zgłębiać naturę tych majestatycznych stworzeń morskich - stwierdził z przekonaniem 66-letni nurek w rozmowie z lokalnymi mediami.

Żarłacz białopłetwy

Żarłacz białopłetwy to rekin występujący w oceanach tropikalnych i subtropikalnych na całym świecie. Zwykle pojawia się na rafach przybrzeżnych.

Dorosły osobnik waży średnio ok. 100 kg i mierzy ok. 2,5 m, ale zdarzały się przypadki dużo większych okazów.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Turysta trafił do szpitala. "Czy fotografia była tego warta?"
Turysta trafił do szpitala. "Czy fotografia była tego warta?"
Anomalie pogodowe. Sytuacja na kazachstańskim biegunie zimna niepokoi
Anomalie pogodowe. Sytuacja na kazachstańskim biegunie zimna niepokoi
50-letnia atrakcja odzyskuje blask. Prace zmierzają ku końcowi
50-letnia atrakcja odzyskuje blask. Prace zmierzają ku końcowi
Dodatkowa pozycja na rachunku. "Zapłaciliśmy za niewiedzę"
Dodatkowa pozycja na rachunku. "Zapłaciliśmy za niewiedzę"
Wszystkich Świętych po romsku. Tak  wspominają zmarłych
Wszystkich Świętych po romsku. Tak wspominają zmarłych
Rewolucja w Ryanair. Wielu nie będzie zadowolonych z tej decyzji
Rewolucja w Ryanair. Wielu nie będzie zadowolonych z tej decyzji
Tajemniczy cmentarz w Polsce. Można na nim poczuć kruchość życia
Tajemniczy cmentarz w Polsce. Można na nim poczuć kruchość życia
Cmentarz jak dzieło sztuki. O tej porze roku przyciąga masę turystów
Cmentarz jak dzieło sztuki. O tej porze roku przyciąga masę turystów
Padło pytanie o "najbardziej cuchnącą roślinę świata". Uczestniczka miała problem
Padło pytanie o "najbardziej cuchnącą roślinę świata". Uczestniczka miała problem
Pokazał wideo z lasu. "Niezwykłe i bardzo wyjątkowe zjawisko"
Pokazał wideo z lasu. "Niezwykłe i bardzo wyjątkowe zjawisko"
Atak zimy na Islandii. Tyle śniegu nie było od ponad 100 lat
Atak zimy na Islandii. Tyle śniegu nie było od ponad 100 lat
Takiego szaleństwa dawno nie było. Polacy szturmują biura, wycieczki znikają z minuty na minutę
Takiego szaleństwa dawno nie było. Polacy szturmują biura, wycieczki znikają z minuty na minutę