WAŻNE
TERAZ

Inflacja w październiku. GUS opublikował nowy raport

Dodatkowa pozycja na rachunku. "Zapłaciliśmy za niewiedzę"

Jedząc we włoskich restauracjach, można się zdziwić. Po dostaniu paragonu za obiad czy kolację na paragonie zobaczymy bowiem dodatkową pozycję, za którą trzeba zapłacić. Mowa o coperto. To jednak niejedyna opłata, którą możemy zostać obciążeni.

We włoskich restauracjach trzeba się liczyć z dodatkowymi opłataWe włoskich restauracjach często trzeba się liczyć z dodatkowymi opłatami
Źródło zdjęć: © Getty Images | Gary Yeowell
oprac.  NGU

Jeżeli ktoś był wcześniej we Włoszech, na pewno z tym określeniem się spotkał. Jednak turyści, którzy wybierają się tam pierwszy raz, mogą być zaskoczeni.

Czym jest włoskie coperto?

Coperto to opłata naliczana w restauracji za nakrycie stołu i obsługę kelnerską. Jest to dodatkowy, opodatkowany zysk lokalu, w przeciwieństwie do napiwków, które nie podlegają opodatkowaniu.

Wysokość coperto zależy od konkretnego lokalu. Zazwyczaj klienci są obciążeni dodatkową opłatą w wysokości od 1 do 3 euro za osobę, choć zdarzają się restauracje, szczególnie w turystycznych miejscach, gdzie coperto będzie znacznie wyższe.

Rozkochuje w sobie tłumy. Jedno z najbardziej atrakcyjnych miejsc we Włoszech

Dodatkowa opłata w restauracji

Okazuje się jednak, że coperto to nie jedyna dodatkowa opłata, z którą można się spotkać we włoskich miastach. "Zapłaciliśmy za niewiedzę w Rzymie" - zatytułowała nagranie na swoim instagramowym profilu @rzym_amore_mio, Polka, która opisała, za co jeszcze przyszło jej zapłacić w Wiecznym Mieście.

- Zeszłej jesieni wybraliśmy się rodzinnie do Rzymu. Dzieciaki jedzą mało, więc w restauracji zdecydowaliśmy się wziąć im jedną porcję na pół - relacjonuje w nagraniu Ewa Sławińska. - Poprosiliśmy o pusty talerz, który potem... okazał się dodatkowo płatny. I to nie mało, bo prawie tyle, co cała porcja makaronu - dodaje.

Okazuje się, że gdy zamawia się dodatkowy talerz, restauracja może doliczyć dodatkową opłatę za serwis związany z przyniesieniem dodatkowych sztućców, serwetek itp. Choć nie jest to stała praktyka lokali, Polka przestrzega, że takie sytuacje mogą mieć miejsce.

Źródło: Instagram @rzym_amore_mio

Wybrane dla Ciebie
Wprowadzili opłatę dla zwiedzających. Oburzony jest nawet burmistrz
Wprowadzili opłatę dla zwiedzających. Oburzony jest nawet burmistrz
Tajemniczy cmentarz w sercu polskiego miasta. "Jednym się podoba, a innym nie"
Tajemniczy cmentarz w sercu polskiego miasta. "Jednym się podoba, a innym nie"
Arabska turystka skrytykowała hotel w Zakopanem. Powód może się wydawać absurdalny
Arabska turystka skrytykowała hotel w Zakopanem. Powód może się wydawać absurdalny
Turysta trafił do szpitala. "Czy fotografia była tego warta?"
Turysta trafił do szpitala. "Czy fotografia była tego warta?"
Anomalie pogodowe. Sytuacja na lokalnym biegunie zimna niepokoi
Anomalie pogodowe. Sytuacja na lokalnym biegunie zimna niepokoi
Słynna rzeźba polskiego surrealizmu w naprawie. Naprawią jej skrzydła i przemalują
Słynna rzeźba polskiego surrealizmu w naprawie. Naprawią jej skrzydła i przemalują
Wszystkich Świętych po romsku. Tak  wspominają zmarłych
Wszystkich Świętych po romsku. Tak wspominają zmarłych
Rewolucja w Ryanair. Wielu nie będzie zadowolonych z tej decyzji
Rewolucja w Ryanair. Wielu nie będzie zadowolonych z tej decyzji
Tajemniczy cmentarz w Polsce. Można na nim poczuć kruchość życia
Tajemniczy cmentarz w Polsce. Można na nim poczuć kruchość życia
Cmentarz jak dzieło sztuki. O tej porze roku przyciąga masę turystów
Cmentarz jak dzieło sztuki. O tej porze roku przyciąga masę turystów
Padło pytanie o "najbardziej cuchnącą roślinę świata". Uczestniczka miała problem
Padło pytanie o "najbardziej cuchnącą roślinę świata". Uczestniczka miała problem
Pokazał wideo z lasu. "Niezwykłe i bardzo wyjątkowe zjawisko"
Pokazał wideo z lasu. "Niezwykłe i bardzo wyjątkowe zjawisko"