Koszmar podróżowania po Egipcie to już historia. Turyści mogą odetchnąć

Egipskie firmy przewozowe na tę decyzję czekały 14 lat. Biura turystyczne będą miały realny wpływ na program wycieczek fakultatywnych, a turyści w końcu będą mogli cieszyć się spokojnym zwiedzaniem.

Turyści przy piramidach
Turyści przy piramidach
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

W 2011 roku po rewolucji w Egipcie, Najwyższa Rada Wojskowa w celu "zapewnienia bezpieczeństwa turystom" podczas ich podróży z Sharm el-Sheikh do Kairu i Świętej Katarzyny wprowadziła kategoryczny obowiązek przemieszczania się autokarów w specjalnych konwojach.

Zmiany w Egipcie

Problem polegał na tym, że każdy autokar ruszający z Sharm el-Sheikh do Kairu czy z kurortów turystycznych na Synaju w kierunku Świętej Katarzyny miał swój "punkt zborny", gdzie dopiero formował się konwój. Po starcie kawalkady autokarów przemieszczała się ona z określoną prędkością i pod ochroną. Konwoje miały postoje w konkretnych miejscach i co najważniejsze - uzgodniony ze służbami bezpieczeństwa czas na przejazd z miejsca na miejsce. Tam i z powrotem. Logistyczny koszmar.

Te niedogodności miały bardzo negatywny wpływ na komfort podróżujących oraz ograniczały czas na obejrzenie i tak wyselekcjonowanych atrakcji turystycznych w stolicy Egiptu. W zasadzie wszystkie wyjazdy fakultatywne z Synaju Południowego do Kairu miały taki sam, bardzo napięty program: Muzeum Egipskie, piramidy, wizyta w perfumerii i... koniec. Wszystko w pośpiechu, dlatego że autokar z turystami na pokładzie musiał być w określonym miejscu o konkretnej godzinie, by w konwoju ruszyć w drogę powrotną z Kairu do Sharm el-Sheikh.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Krzyki już od 5 rano. Pokazał, co się dzieje w Aleksandrii

Warto tylko nadmienić, że wycieczka fakultatywna z Sharm el-Sheikh do Kairu trwa około 20 godz., z czego więcej niż 13 godz. turyści spędzają z drodze. Na zwiedzanie muzeów, stanowisk archeologicznych, piramid czy bazarów czasu pozostaje więc niewiele.

Na szczęście to już przeszłość. Izba Przedsiębiorstw Turystycznych na Synaju Południowym ogłosiła właśnie odwołanie grupowania wycieczek do Kairu, Świętej Katarzyny i Taby. Zgodę wydało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Egiptu.

Organizatorzy wycieczek w Egipcie odetchnęli
Organizatorzy wycieczek w Egipcie odetchnęli© Adobe Stock

"Ta długo wyczekiwana decyzja zapewni więcej czasu na realizację programów turystycznych oraz umożliwi wszystkim firmom zorganizowanie większej liczby zróżnicowanych programowo wyjazdów fakultatywnych. Ponadto turyści będą mogli poświęcić więcej czasu na zwiedzanie" - napisał w specjalnym oświadczeniu przewodniczący zarządu Izby Przedsiębiorstw Turystycznych na Synaju Południowym Tarek Abdel Moneim.

Przewodnik turystyczny w Sharm el-Sheikh Ayad Attia dodał, że grupowanie autokarów w konwoje zabierało dużo czasu z programu wycieczki, co doprowadzało do jego skracania, a nawet rezygnacji ze zwiedzania egipskich atrakcji turystycznych, na które po prostu zabrakło czasu.

Warto zaznaczyć, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Egiptu udzieliło pierwszych, natychmiastowych zezwoleń na wycieczki turystyczne bez konwoju już 10 lutego.

Decyzja o zaprzestaniu grupowania wycieczek turystycznych z Synaju Południowego do Kairu ma związek z zapowiedzią oficjalnego otwarcia Wielkiego Muzeum Egipskiego w Gizie, które ma się odbyć 3 lipca tego roku.

Źródło artykułu:hurghada24.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)