Lekarze z Hurghady pokazali, co wyjęli z ciała pacjenta
Do niecodziennej sytuacji doszło w Szpitalu Ogólnym w Hurghadzie. Na izbę przyjęć zgłosił się pacjent, który... połknął telefon komórkowy.
W Hurghadzie, popularnym kurorcie turystycznym w Egipcie, turyści mogą liczyć na dostęp do placówek medycznych, w tym szpitali i prywatnych klinik. Wiele z nich oferuje usługi w języku polskim, a niektórzy lekarze i personel są polskojęzyczni.
Pacjent połknął telefon
Zdarza się, że turyści tak bardzo tracą hamulce podczas urlopów, że tamtejszy personel musi zmagać się z naprawdę nietypowymi przypadkami.
Mężczyzna został przyjęty do szpitala w stanie skrajnego wyczerpania, z uporczywymi wymiotami i silnym bólem brzucha. Po kompleksowych badaniach (w tym tomografii komputerowej) okazało się, że "obce ciało" blokuje odźwiernik, czyli mięśniowy pierścień łączący żołądek z dwunastnicą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Turyści ignorują ostrzeżenia. Nie udało się uniknąć tragedii
Obcym ciałem był... niewielki telefon komórkowy z aktywną baterią litowo-jonową mierzący ok. 7 cm długości.
Szpital w Hurghadzie gotowy na wszystko
Mężczyzna natychmiast trafił na stół operacyjny. Jak informuje szpital "telefon komórkowy został pomyślnie wydobyty z ciała mężczyzny, bez poważnych powikłań. Pacjent odzyskał przytomność na oddziale pooperacyjnym i obecnie jest w stanie stabilnym. Będzie on pod obserwacją medyczną przez kilka dni, aby upewnić się, że nie doszło do powikłań".
- Jesteśmy dumni z sukcesu i ogromnego wysiłku włożonego przez czteroosobowy zespół medyczny w ratowanie życia pacjenta. Incydent jest dowodem na gotowość Szpitala Ogólnego w Hurghadzie do leczenia najpoważniejszych przypadków - nawet tak niecodziennych i nagłych - powiedział dyrektor placówki dr Karim El-Shabrawi.