Pożar hotelu dla dorosłych w Hurghadzie. "Potężny"
Koszmar w Hurghadzie. W nocy z 29 na 30 marca zapalił się jeden z najbardziej popularnych hoteli w tym mieście - Meraki Resort. Na miejsce wysłano kilkanaście karetek i wozów strażackich, ale wciąż nie wiadomo, czy doszło do ewakuacji turystów.
Do pożaru doszło w nocy
Do ogromnego pożaru doszło w środku nocy z soboty na niedzielę. Sytuacja wyglądała dramatycznie z uwagi na silny wiatr, który co rusz wzniecał ogień.
Pożar hotelu w Hurghadzie
Istniało realne zagrożenie przeniesienia się żywiołu na pobliskie budynki, w tym na znajdujący się po drugiej stronie ulicy Hurghada General Hospital. Na filmie opublikowanym w sieci pożar wyglądał naprawdę bardzo groźnie.
Według informacji, które serwis Hurghada24.pl otrzymał od gubernatora prowincji Morza Czerwonego Amra Hanafiego, na miejsce natychmiast po zgłoszeniu wysłano kilkanaście karetek pogotowia i wozy strażackie z remizy znajdującej się zaledwie 2 km od tego hotelu, czyli z Dahar Square.
Siły Obrony Cywilnej w Hurghadzie przekazały, iż "potężny pożar został opanowany i nikt nie ucierpiał". Na pogorzelisku pojawił się sam gubernator.
Na razie nie ma informacji o przyczynach pożaru oraz nie wiadomo, czy turyści przebywający w Meraki Resort zostali ewakuowani. Z wstępnych informacji wynika, że zapaliły się pomieszczenia gospodarcze hotelu.
Hotel dla dorosłych
Meraki Resort to czterogwiazdkowy hotel tylko dla dorosłych (16+). Znajduje się w dzielnicy Dahar. Tygodniowy pobyt w tym hotelu z all inclusive dla dwóch osób kosztuje ok. 6 tys. zł.
Hotel polecany jest głównie parom, zorganizowanym grupom przyjaciół oraz osobom lubiącym spędzać aktywnie czas. To pierwszy klubowy ośrodek w stylu boho na Bliskim Wschodzie.
