Praca seksualna i marihuana są tam legalne. To wciąż jedna z najbezpieczniejszych stolic w Europie

W jednym ze stand-upów mężczyzna opowiada, jak w Amsterdamie ucieka przed policją na hulajnodze z jointem w ręku. Kiedy go doganiają, odrzuca hulajnogę i mówi, że ma tylko używkę. W Holandii legalne jest palenie marihuany, ale jazda na hulajnodze w pewnych miejscach to wykroczenie. Brzmi absurdalnie? Trochę tak, ale tam działa.

Amsterdam jest ciekawy nie tylko pod kątem turystycznym
Amsterdam jest ciekawy nie tylko pod kątem turystycznym
Źródło zdjęć: © Karolina Wachowicz

28.11.2024 | aktual.: 29.11.2024 08:03

Amsterdam od zawsze budzi zainteresowanie turystów z całego świata. To jedno z nielicznych miejsc w Europie, gdzie praca seksualna, marihuana, a nawet grzyby halucynogenne są legalne. Pewnie wiele osób myśli, że musi tam być chaotycznie i niespokojnie - nic bardziej mylnego. Czystość, porządek i fakt, że wszystko odbywa się w ramach regulacji prawnych, składają się na atmosferę, w której te kontrowersyjne tematy są traktowane z większym rozsądkiem, niż moglibyśmy się spodziewać.

Amsterdam: przestrzeń dla wolności i wiara w człowieka, która nie zawodzi

Byłam w Amsterdamie i zaskoczyła mnie tamtejsza atmosfera. Oczywiście, dało się wyczuć zapach konopi unoszący się z niektórych kafejek, ale nie było to ani męczące, ani tak powszechne jak na przykład w Barcelonie. Wbrew stereotypom marihuana w Amsterdamie nie jest nadużywana na każdym kroku – wręcz przeciwnie, na ulicach panuje spokój.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zresztą, jak mówi się wśród mieszkańców, ci, którzy legalnie chcą popalić, robią to w wyznaczonych miejscach, a ci, którzy tego nie chcą – w ogóle się tym nie interesują.

Dzielnica Czerwonych Latarni w Amsterdamie
Dzielnica Czerwonych Latarni w Amsterdamie© Getty Images | Westend61 / William Perugini

Praca seksualna: rozebrane kobiety w witrynach okiennych są chronione przez prawo

Praca seksualna w Amsterdamie także funkcjonuje w pełnej legalności, ale z zachowaniem reguł prawa. To nie jest miejsce, gdzie kobiety są zmuszane do pracy czy traktowane w sposób poniżający. Przestrzeń wokół dzielnicy Czerwonych Latarni De Wallen (słynna część miasta, gdzie legalnie świadczone są usługi seksualne, a okna pełnią rolę "witryn" dla prostytutek) jest bezpieczna, a wszystkie osoby świadczące usługi seksualne mają zapewnione odpowiednie warunki pracy i ochrony zdrowia. W większości funkcjonują jako jednoosobowe firmy.

Również klienci są świadomi, że zachowanie w takich miejscach podlega ścisłym regulacjom i z rzadka zdarza się, by "przekraczali granice". Co ciekawe, dzielnica Czerwonych Latarni znajduje się nieopodal kościoła, który niegdyś pełnił funkcję potencjalnego schronienia dla kobiet. Nie ma chyba turysty, który ominąłby to miejsce w Amsterdamie.

Grzyby halucynogenne - tak, ale tylko ze specjalnymi atestami

W Amsterdamie grzyby psylocybinowe są legalne i można je kupić w specjalistycznych sklepach, tzw. smart shopach. Ich sprzedaż jest kontrolowana, a produkty podlegają ścisłej kontroli jakości. Wszystko dzięki zrównoważonej polityce kraju i dbałości o zdrowie społeczeństwa.

Jeśli porównam to do ulicznych widoków z innych krajów – zwłaszcza z Hiszpanii, to w Amsterdamie rzeczywiście panuje większy porządek. W Barcelonie czy Madrycie czasami można odczuć chaos (związany z używkami, przemocą i kradzieżami), a na ulicach jest po prostu brudniej i mniej bezpiecznie. Amsterdam natomiast jest czysty, z dobrze utrzymanymi ulicami i publicznymi przestrzeniami. A co o tym wszystkim mówią statystyki?

Grzyby halucynogenne można kupić w smart shopach
Grzyby halucynogenne można kupić w smart shopach© Karolina Wachowicz

Amsterdam to jedno z najbezpieczniejszych miast w Europie

Patrząc na dane dotyczące bezpieczeństwa, Amsterdam wyróżnia się na tle innych europejskich stolic. Wskaźnik przestępczości w Holandii w ostatnich latach utrzymuje się na stosunkowo niskim poziomie, a same statystyki dotyczące Amsterdamu również pokazują, że miasto jest bezpieczne dla turystów i mieszkańców. W 2020 r., według danych z Eurostatu, Holandia znajdowała się poniżej średniej europejskiej w zakresie przestępczości ogólnej. W przypadku przestępstw związanych z narkotykami – Holandia stosuje bardziej zrównoważoną politykę, polegającą na traktowaniu problemu uzależnienia jako kwestii zdrowia publicznego, a nie sprawy kryminalnej.

Co ciekawe, w Amsterdamie nie obserwuje się jakiegoś wielkiego wzrostu przypadków przestępstw związanych z pracą seksualną. Zgłoszenia dotyczące przemocy seksualnej w rejonie dzielnicy Czerwonych Latarni są na poziomie, który nie odbiega od innych dużych miast. Holandia regularnie aktualizuje regulacje prawne, by zapewnić ochronę wszystkim zaangażowanym w ten biznes, w tym pracownicom seksualnym, które mogą liczyć na wsparcie medyczne i prawną pomoc w razie potrzeby.

Wolność jako klucz do porządku

Holendrzy często mówią, że dla nich "najważniejsza jest troska o wolność i dobrostan obywateli oraz odwiedzających".

Kiedy zastanawiam się nad tym, co sprawia, że Amsterdam tak dobrze funkcjonuje, dochodzę do wniosku, że jednym z kluczowych elementów jest właśnie wolność. To, że pewne rzeczy są tam legalne i dostępne, sprawia, że przestają być tabu i zaczynają funkcjonować w sposób kontrolowany.

Źródło artykułu:Karolina Wachowicz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (242)