Wysokie kary dla turystów na Kanarach. Co oni sobie myśleli?

Turyści na całym świecie nieustannie zadziwiają. Hiszpańska Gwardia Cywilna zatrzymała na kanaryjskiej Fuerteventurze grupę turystów, którzy nielegalnie wspinali się na szczyt wulkanu Tindaya. Z kolei na Teneryfie ustalono dane osób, które wyrzucały worki ze śmieciami do Oceanu Atlantyckiego. Teraz grozi im olbrzymia kara finansowa.

Nagranie z kamery
Nagranie z kamery
Źródło zdjęć: © Gwardia Cywilna

Jak informuje Telewizja Canaria na Teneryfie, agenci Gwardii Cywilnej w Candelarii na Teneryfie rozpoczęli śledztwo po obejrzeniu filmu wideo. Nagrał je jeden ze świadków zdarzenia i opublikował w mediach społecznościowych. Nagranie zostało wykonane w malowniczej i chętnie odwiedzanej przez turystów zatoce La Viuda.

Wyrzucali śmieci do zatoki

Niestety zamiast się nad nią relaksować, turyści złamali prawo. Na nagraniu widać, jak wyrzucają do oceanu śmieci i gruz, które znajdowały się z tyłu ich pojazdu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kolejki stoją całymi dniami. Tak niskie ceny skuszą każdego

Funkcjonariusze Guardia Civil przypominają, że za to poważne naruszenie prawa sprawcom grozi grzywna w wysokości od 2001 euro (ponad 8500 zł) do nawet 100 tys. euro (430 tys. zł).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Identifican a los que tiraron basura al mar en Candelaria

Ale to nie koniec problemów dla spragnionych wrażeń turystów, którzy licznie odwiedzają Wyspy Kanaryjskie.

Afera na Fuercie

Gwardia Cywilna po przeprowadzeniu śledztwa dotarła także do kilku uczestników nielegalnej wspinaczki na górę Tindaya. Weszli na teren pomnika przyrody w celu nagrania wideo, które później opublikowali w mediach społecznościowych.

Zespół agentów środowiskowych Cabildo Fuerteventura, we współpracy ze Służbą Ochrony Przyrody Guardia Civil (Seprona), szybko ustalili osoby odpowiedzialne za to wykroczenie. Departament Dziedzictwa Historycznego Rady Wyspy rozpoczął procedurę oceny ewentualnych szkód i określenia rodzaju przestępstwa, aby możliwe było nałożenie kary przez właściwe organy.

Rada Wyspy Cabildo de Fuerteventura przypomniała przy okazji, że góra Tindaya jest uznawana za dobro o znaczeniu kulturowym. Takie działania zagrażają cennym podomorficznym rycinom (prehistorycznym odciskom stóp pierwszych osadników Guanczów), które znajdują się na szczycie góry.

Na jedną z największych atrakcji na tej wyspie, czyli wulkan Tindaya, który ma wysokość 401 m można wejść tylko z autoryzowanym przewodnikiem po uzyskaniu pozwolenia zarządu wyspy Cabildo de Fuerteventura. Zakaz ten jest wyraźnie oznakowany tablicami ustawionymi w okolicy góry.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (2)