Tajemnicza kraina ognia i błotnych wulkanów na pograniczu Europy i Azji. Jeden z najbardziej fascynujących krajów świata
Na skrzyżowaniu dwóch kontynentów, pośród płonących wzgórz i błotnych wulkanów leży jeden z najbardziej fascynujących krajów świata. Kraina kontrastów, gdzie urbanistyczny futuryzm przeplata się z folklorem prowincji, a dawne kulty i wierzenia koegzystują z dziedzictwem ostatnich dziesięcioleci. Azerbejdżan jest idealnym kierunkiem na doświadczenie kaukaskiej rzeczywistości, a także rozpoczęciem przygody ze zwiedzaniem wciąż nieodkrytych turystycznie azjatyckich stanów.
Północna część Azerbejdżanu skrywa wiele tajemnic i dawnych historii.
Hinalug - w sercu gór Wielkiego Kaukazu
Warto rozpocząć odkrywanie górzystych terenów północy od Hinalug, niezwykle urokliwie położonej osady górskiej, której mieszkańcy posługują się językiem chinalugijskim.
Do jednego z najstarszych, stale zamieszkałych miejsc na świecie prowadzi tylko jedna droga. Wieś położona jest na wysokości 2350 m n.p.m. Mieszka tu ok. dwóch tysięcy osób zajmujących się głównie rolnictwem.
Według legend, to tutaj pasażerowie biblijnej Arki Noego opuścili łódź i założyli własną cywilizację. To przekonanie jest tak głęboko zakorzenione wśród mieszkańców, że do dziś uważają się oni za "wnuków Noego". Życie wśród gór Kaukazu, choć naznaczone zdobyczami cywilizacji, wciąż toczy się tu leniwie i z dala od pędu bakijskich ulic. Warto tu przyjechać na mały rekonesans, nacieszyć oko spektakularnymi widokami, a umysł - historiami żyjących tu obywateli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Tyle kosztuje życie w Albanii. "Grosze w porównaniu do tego, co płaci się w Polsce"
Baku - stolica z płonącymi wieżowcami
Baku pokazuje, w jakim kierunku podąża współczesny Azerbejdżan. Kraj rządzony od pokoleń przez familię Alijewów stara się pozować trochę na kaukaski Dubaj, wznosząc wysokie futurystyczne budowle ze szkła.
Emanacją zmian stołecznych są m.in. Kompleks Flame Towers (dwa wieżowce z animacją zmieniających się kolorystycznie płomieni) czy absolutnie genialnie zaprojektowane Centrum Heydara Alijewa.
Baku to jednak nie tylko nowoczesne inwestycje budowlane, ale przede wszystkim stare miasto, szerokie promenady i zielone bulwary. Nie bez przyczyny azerska stolica nazywana była kiedyś Paryżem Wschodu. Kontrasty w Baku są jednak zauważalne do dziś - wypielęgnowane parki z fontannami często sąsiadują z szarymi blokami mieszkalnymi w stylu sowieckim. Zwiedzając Baku nie można zapomnieć o Muzeum Dywanów, meczecie Taza Pir, bazarze miejskim Yasil.
W ojczyźnie błotnych wulkanów
Połowa z 700 błotnych wulkanów świata znajduje się w Azerbejdżanie. Najwięcej na całej planecie, co tylko potwierdza, z jakim intrygującym krajobrazowo państwem mamy do czynienia. Stanowy rezerwat historyczny i kulturalny Gobustan jest ich pełen!
Zwiedzanie wulkanów błotnych jest wciąż atrakcją bezpłatną, która jeszcze nie została skomercjalizowana. Pojawiły się jednak plany budowy dużego kompleksu turystycznego z parkingiem, sklepami pełnymi pamiątek, restauracją i kąpielami terapeutycznymi. Orędownikom kameralnych miejscówek o nieoczywistym charakterze nie pozostaje nic innego, jak spakować plecak i ruszać w region azerskiej części wybrzeża Morza Kaspijskiego.
Yanar Dag
Azerbejdżan pełen jest interesujących cudów natury, a jednym z nich jest Yanar Dag. Ta położona na obrzeżach Baku atrakcja to wzgórze, które płonie za sprawą ulatniającego się z jego głębin gazu ziemnego. Przez mieszkańców nazywane jest "Płonącą Górą Baku" i jak głoszą miejskie legendy, płomień wzniecił przypadkowo jeden z okolicznych pasterzy w drugiej połowie XX w.
Od tego czasu wnętrze ziemi płonie nieprzerwanie przyciągając tysiące turystów z całego świata. Dla osób, które nigdy nie widziały podobnego zjawiska na własne oczy, będzie to ciekawe doświadczenie. W Azerbejdżanie można trafić na wiele miejsc związanych z kultem ognia zoroastrian.
Szeki
Znajdujące się niegdyś na trasie Jedwabnego Szlaku miasteczko Szeki ma 2700 lat historii. Zaliczane było do jednego z głównych ośrodków handlowych na trasie z Chin do Konstantynopola. To, co pozostało pochodzi sprzed kilku wieków.
Byłe międzynarodowe centrum produkcji jedwabiu jest niezwykle barwnym punktem na turystycznej mapie Azerbejdżanu. Historyczne centrum i Pałac Letni zostały dodane do listy światowego dziedzictwa UNESCO. Wizyta w karawanseraju (postoju dla karawan) jest tu bardzo popularną atrakcją wśród zagranicznych przyjezdnych. Szczególnie wrażenie wywołuje stare miasto, które w formie wąskich brukowanych uliczek i gliniano-ceglanych domów z zaparkowanymi na poboczu ładami stoi w dużej kontrze do szerokich, wielkomiejskich arterii Baku.
Lahicz
Wśród wielu atrakcji turystycznych Azerbejdżanu dominują urokliwe górskie wioski. Kolejnym przykładem jest Lahicz, którego starsi mieszkańcy mówią dialektem bliższym Farsi niż językowi azerskiemu.
Lahicz, nazwany na cześć kaspijskiego miasta Lahijun, słynie z ręcznej produkcji miedzianych produktów. W XIX-wiecznym okresie świetności lokalni rzemieślnicy rozsławiali osadę, jako centrum metaloplastyki najwyższych lotów. Niesamowite, że jeszcze przed II wojną światową populacja miasteczka wynosiła 15 tys. osób, ale w wyniku kryzysu, migracji i biedy pod koniec XX wieku brakowało tu praktycznie wszystkiego. Dopiero 15 lat temu doprowadzono do miasteczka wodę z wodociągów.
Lahicz słynie z kamiennej wąskiej zabudowy, klimatycznych łaźni, które nie zmieniły się wyglądem od czasu powstania, a także urokliwych sklepików z rzemieślniczymi wyrobami. Miejscowość położona jest wysoko w górach, co stwarza dogodne warunki do trekkingu w dolinie Kişçay a także do zamku na wzgórzu Fit Dag.
Źródło: Nawylocie.pl, Daniel