Longyearbyen, Arktyka. Najbardziej na północ wysunięte… wszystko!
Archipelag Svalbard, położony na północnym krańcu globu, jest wyjątkowym miejscem na Ziemi. Znajduje się na szerokości geograficznej 74° do 81° N a jego odległość od bieguna północnego wynosi zaledwie około 1300 km. To czyni go najbardziej na północ wysuniętym lądem zamieszkanym przez człowieka. Jak na wielkim skrawku ziemi rozrzuconym na północnych rubieżach planety znalazło się i rozwinęło życie człowieka i co go tam sprowadziło? Po odpowiedź udajemy się do nieformalnej stolicy arktycznej północy - do miasta Longyearbyen na wyspie Spitsbergen.
Longyearbyen, malowniczo usytuowana arktyczna miejscowość, to najbardziej na północ wysunięte miasto na świecie. Jego unikalne położenie sprawia, że miejsce to może poszczycić się wieloma "najbardziej na północ wysuniętymi" atrakcjami oraz ciekawostkami. Od szkoły, przez restauracje, po bankomaty, Longyearbyen stanowi swoistą ekstremalną wizytówkę planety Ziemi.
Historia ludzkiej obecności w Longyearbyen i na Svalbardzie
Longyearbyen, największe ludzkie siedlisko na Svalbardzie i w całej Arktyce, ma fascynującą historię, która sięga początków XX wieku. Założone jako osada górnicza przez amerykańskiego przedsiębiorcę Johna Muna Longyeara, miasto szybko stało się ważnym ośrodkiem eksploatacji węgla kamiennego na tym odległym archipelagu. Choć wydobycie węgla przez wiele lat stanowiło podstawę gospodarki Longyearbyen, współcześnie rola przemysłu węglowego praktycznie zanika, a miasto rozwija się w innych sektorach, takich jak turystyka i badania naukowe.
Obecność Amerykanów, a także później wielu innych nacji - na przykład Polaków czy Rosjan na archipelagu, jest wynikiem specyficznego statusu prawnego tego miejsca. Traktat Svalbardzki wprowadzony w 1925 roku, jest międzynarodowym porozumieniem regulującym zarządzanie archipelagiem. Norwegia została uznana jako suwerenny właściciel Svalbardu, jednak na mocy traktatu, inni sygnatariusze (w tym Polska) otrzymały prawo do prowadzenia działalności komercyjnej, naukowej i innej na równych zasadach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Wybrała życie w szwedzkiej krainie. "Przyjechałam tutaj przerażona"
Obecność człowieka na Svalbardzie sięga jednak znacznie wcześniej niż założenie Longyearbyen. Już od XII wieku archipelag był miejscem sezonowych wypraw rybackich i wielorybniczych, a w XVII i XVIII wieku wyspy stały się terenem rywalizacji pomiędzy różnymi potęgami europejskimi. Dzięki bogatej historii oraz unikalnym zasobom przyrodniczym i naukowym, Svalbard zyskał status wyjątkowego miejsca na mapie świata, będąc wciąż przedmiotem odkryć i fascynacji zarówno dla naukowców, jak i turystów.
Turystyka na Svalbardzie i w mieście Longyearbyen
W temacie turystyki, Longyearbyen w kilkunastu przedpandemicznych latach przeżywało prawdziwy turystyczny boom. Po covidowych perturbacjach szybko wraca na mapę turystycznych celów wielu ludzi.
W ostatnich dekadach turystyka w Longyearbyen znacząco się rozwinęła, przekształcając niegdyś przemysłowe, górnicze miasto w prężny ośrodek turystyczny. Longyearbyen z sukcesem skierowało swoją uwagę na turystykę, oferując turystom niezapomniane doświadczenia związane z przyrodą, nauką i kulturą arktyczną.
Dzięki swojemu niezwykłemu położeniu, Longyearbyen przyciąga ludzi spragnionych przygód i ekstremalnych warunków, takich jak dzień polarny czy noc polarna. Rozwijająca się infrastruktura turystyczna obejmuje coraz to nowsze hotele, restauracje oraz liczne biura turystyczne oferujące takie atrakcje jak: wyprawy na psich zaprzęgach, wspinaczki lodowe, obserwacje niedźwiedzi polarnych czy wizyty w najbardziej na północ wysuniętym atrakcjach.
Listę najbardziej na północ wysuniętych zdecydowanie powinno otwierać lotnisko w Longyearbyen - najbardziej na północ wysunięte, cywilne lotnisko świata. To tutaj dociera większość osób, które decydują się na spędzenie czasu na archipelagu. Część z nich w sezonie turystycznym przybywa na miejsce wycieczkowcami, jednak to lotnisko jest głównym punktem, do którego docierają tak podróżni jak i większość zaopatrzenia archipelagu.
Warto o tym lotnisku chwilę dłużej porozmawiać, gdyż jest ono tym, co w rzeczywistości zrewolucjonizowało Longyearbyen. Svalbard Longyearbyen Airport (LYR), najbardziej na północ położone lotnisko cywilne świata, było dla mieszkających tutaj ludzi prawdziwym zbawieniem. Do roku 1974 miasto było odcinane od świata na czas zimy. Jedynym sposobem, by do niego dotrzeć, było przypłynięcie statkiem. To stawało się jednak niemożliwe przez kilka miesięcy w roku, ponieważ wejście do portu zamarzało. Wraz z otwarciem lotniska na miejsce zaczęły docierać regularne dostawy żywności, prasy, zapasów, gazet, kaset wideo, praktycznie wszystko, co człowiek potrzebował do normalnego funkcjonowania. Dlatego też ten właśnie moment w nowożytnej historii miasta uważany jest za największy krok do jego modernizacji i współczesnej, turystyczne odsłony.
Najbardziej na północ wysunięte... wszystko
Longyearbyen, jako największa osada na wyspie Spitsbergen w archipelagu Svalbard, chwali się wieloma najbardziej na północ wysuniętymi rzeczami na świecie. Oto niektóre z nich:
Najbardziej na północ wysunięty uniwersytet: Uniwersytet w Longyearbyen, formalnie nazywany UNIS - The University Centre in Svalbard, jest najbardziej na północ wysuniętą uczelnią wyższą na świecie. Założony w 1993 roku specjalizuje się w badaniach naukowych i edukacji związanej z Arktyką.
Najbardziej na północ wysunięta stacja satelitarna: SvalSat, czyli Svalbard Satellite Station, to jedna z największych i najbardziej na północ wysuniętych stacji naziemnych do odbioru i przekazywania danych z satelitów na świecie. Wyjątkowe położenie SvalSat sprawia, że jest to idealne miejsce do monitorowania i komunikacji z satelitami na orbitach polarnych, które krążą wokół Ziemi w taki sposób, że przechodzą nad biegunami podczas każdego okrążenia. Ze względu na bliskość biegunów, stacja jest w stanie komunikować się z satelitami wielokrotnie w ciągu dnia, co pozwala na szybką aktualizację i przekazywanie danych.
Najbardziej na północ wysunięty kościół - Svalbard kirke jest kościołem parafialnym Kościoła Norwegii. Czerwony, drewniany kościół został zbudowany na planie prostokąta w 1958 roku według planów sporządzonych przez architekta Hansa Magnusa. Kościół może pomieścić około 140 osób. To jednak nie liczba osób, które mogą pomieścić się w tym kościele wyróżnia go jako miejsce, ale to, że świątynia gości w swoich murach osoby każdego wyznania, które pragną spędzić chwilę sam na sam ze swoim Bogiem.
Najbardziej na północ wysunięty bankomat na świecie: W samym sercu miasta znajduje się dowód na rosnącą w minionych latach popularność turystyki, globalizację i potrzebę dostępu do usług finansowych nawet w najbardziej odległych zakątkach naszej planety. Pomimo niewielkiej populacji, liczby około 2 tys. 300 mieszkańców, ten wysunięty na północ bankomat sprawia, że wszyscy odwiedzający i mieszkający na tym arktycznym terytorium mogą w każdej chwili korzystać z gotówki.
Najbardziej na północ wysunięty dom kultury: Kulturhuset to serce kulturowe Longyearbyen - kino, w którym wyświetlane są nowości i wielka hala, w której mają miejsce wszelkie wydarzenia kulturalne jednoczące zróżnicowaną społeczność mieszkającą w Arktyce oraz przyjezdnych zainteresowanych odsłoną życia na dalekiej północy.
Najbardziej na północ wysunięta poczta: Poczta pełni kluczową rolę w codziennym życiu mieszkańców archipelagu Svalbard, łącząc tę odległą społeczność z resztą świata, zarówno pod względem komunikacji, jak i dostarczania paczek czy przesyłek. Pomimo trudnych warunków pogodowych i klimatycznych panujących na tym arktycznym terytorium, poczta w Longyearbyen zobowiązuje się do utrzymania niezawodności i terminowości dostaw, dzięki czemu lokalni mieszkańcy, naukowcy oraz przybywający turyści mogą liczyć na stały kontakt zawodowy i prywatny z globalną społecznością.
Najbardziej na północ wysunięty browar na świecie: Niezwykły browar Svalbard Bryggeri rozpoczął działalność w 2015 roku dzięki inicjatywie Roberta Johansena, zapalonego rzemieślnika piwowara, który postanowił sprawić, że nawet najbardziej odległe regiony świata będą mogły posmakować jego lokalnie produkowanego, kraftowego piwa. W produkcji piwa wykorzystywana jest unikalna, czysta arktyczna woda z mającego dwa tysiące lat lodowca Bogerbreen, która przyczynia się do smaku piwa.
Najbardziej na północ wysunięty supermarket na świecie: Svalbardbutikken to wyjątkowe miejsce na mapie miasta. Jest to w zasadzie jedyny market w mieście, w którym zaopatruje się w świeże produkty cała społeczność oraz wszyscy przybywający do miasta turyści. To miejsce codziennych zakupów, ale także punkt, w którym kupuje się pamiątki oraz najpilniejsze sprzęty.
Najbardziej na północ wysunięte muzeum: Svalbard Museum to miejsce, w którym poznać można historię miejsca oraz arktycznych eksploracji. Warto wpaść tutaj, aby dowiedzieć się więcej na temat tego fascynującego miejsca.
Longyearbyen to unikalne miejsce na Ziemi, a społeczność jego mieszkańców zaskakuje swoją siłą woli, wytrwałością i innowacyjnością. To oni sprawiają, że ostatnia brama do Bieguna Północnego to przyjemne, choć wymagające miejsce do życia a także interesujące miejsce dla światowej turystyki.