Sezon na słońce. Grecka wyspa to topowy kierunek na najbliższe wakacje
Są tu jacyś miłośnicy kąpieli słonecznych i tych w ciepłym, krystalicznie czystym morzu? Powinniście już teraz pomyśleć o letnich wakacjach na Krecie. W przedsprzedaży wycieczkę na jedną z najchętniej odwiedzanych wysp Grecji można znaleźć w rewelacyjnej cenie.
Lato trwa tu najdłużej w całej Grecji – kąpiele w morzu na dobre zaczynają się już w maju i kończą dopiero w połowie października. Kreteńskie plaże bezsprzecznie należą do najpiękniejszych w całej Europie. A wyśmienite zabytki (z pałacem Knossos na czele) oraz miasta (Heraklion, Chania czy Rethymno) wprawiają w zachwyt nawet tych, którzy normalnie w zachwyt nie wpadają.
Wyspa, którą większość kojarzy z mitycznym Dedalem i labiryntem Minotaura, jest zdecydowanie jednym z najbardziej fascynujących i różnorodnych miejsc nad Morzem Śródziemnym. Nic dziwnego, że pokochali ją urlopowicze z całego świata. Zarówno ci, którzy uwielbiają zwiedzanie, jak i wszyscy, którzy wolą leżakowanie.
Przyjmuje się, że zachodnia część Krety jest idealna dla turystów preferujących rozrywkę i zwiedzanie. To właśnie na południowym zachodzie znajdziecie Elafonisi – plażę zachwycającą różowym piaskiem. Według podań, kolor ten wiąże z rzezią kobiet i dzieci dokonaną przez Turków w 1821 r. – miejsce spłynęło wówczas krwią i od tego momentu piasek ma niezwykłą barwę. Oczywiście prawdziwą przyczyną różowego odcienia są okruchy koralowca i muszli nanoszone tu z pobliskiej rafy.
Wschodnia część wyspy świetnie się sprawdzi w przypadku osób, które cenią sobie spokój lub marzą o romantycznych wczasach. Albo o wakacjach pod palmami. Plaża Vai z naturalnie rosnącym gajem palmowym oraz bieluteńkim piaskiem sprawi, że poczujecie się tu jak na Karaibach. Legenda mówi, że drzewa palmowe wyrosły tu dzięki piratom, którzy po przeżuciu daktyli wypluwali pestki pod nogi, prosto w piach. Legendą nie jest na pewno to, że położona na wschodnim wybrzeżu wyspy Vai należy do najbardziej rajskich kreteńskich zakątków. Co ciekawe, popularność zyskała w latach 70. XX w., gdy na tle palmowego gaju nakręcono reklamę popularnych do dziś batoników Bounty.
Krótko mówiąc, na Krecie każdy powinien być zadowolony. Tym bardziej, że tygodniowe wczasy (z przelotami) pod koniec maja 2018 r. w bardzo dobrze ocenianym hotelu można kupić już za 1165 zł. I to ze śniadaniami i kolacjami. Naprawdę trudno się dziwić, że już teraz ta grecka wyspa to jeden z topowych kierunków first minute. Kto szybko się decyduje, ten potem nie żałuje.