Skuli zabytkową ceramikę. Fatalna pomyłka na dworcu w Gdańsku-Oliwie
W tunelu dworca kolejowego w Gdańsku Oliwie pracownicy firmy remontowej skuli zabytkowe kafelki. - Niezrozumiałe jest zdewastowanie oryginalnych płytek ceramicznych, które tworzą ducha tego miejsca – mówi radny dzielnicy Tomasz strug, który o podejrzanych działaniach poinformował Pomorski Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków.
Strug zgłosił sprawę w piątek 26 sierpnia. Po trzech dniach inspektorzy pojechali na miejsce zdarzenia, w celu dokonania oględzin.
– Nie powinno dojść do takiej sytuacji. Zabytek został zniszczony, a dokonane szkody są zaawansowane. Po płytkach zostały tylko pokruszone, drobne ułamki – opisuje Tomasz Kozyra, inspektor Pomorskiego Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gdańsku, cytowany przez Radio Gdańsk. - Doszło tu do barbarzyńskiej pracy.
Pozostałości po ceramice trafiły do kontenera przy wyjściu z tunelu. Niektóre mają już postać gruzu. Jak wynika z informacji PWKZ, 30 sierpnia późnym popołudniem materiał dowodowy został zabezpieczony.
Zabytkowy dworzec
Zabytkowy dworzec w Oliwie powstał w 1870 r., a tunel w 1905 r. To miejsce od zawsze zachwycało turystów, którzy witali się tu z Gdańskiem po wyjściu z pociągu. Nie da się ukryć, że zabytkowa ceramika dodawała mu klimatu. Po remoncie tunel miał wyglądać jeszcze piękniej. Niestety teraz straszy.
Przypomnijmy, że 18 marca 2021 r została wydana decyzja, pozwalająca na przeprowadzanie robót budowlanych zgodnie z zatwierdzonym programem prac. Wojewódzki Konserwator Zabytków umożliwiał wymianę płytek nałożonych wtórnie oraz uzupełnianie odłamków. Prace realizuje firma Polwar S.A. za kwotę ok. 1,1 mln zł. Miały potrwać do końca października br.
Inspektor jest w szoku, że przeprowadzono je bez nadzoru konserwatora, który już wcześniej opracował program remontu. "Wyjaśnieniu podlega stan prawny, czy roboty budowlane są prowadzone niezgodnie z wydaną decyzją" - poinformował w piśmie podsumowującym sprawę Kozyra. "Na spotkaniu pracownik PKP PLK SA Zakłady Kolejowe w Gdyni wskazał, że inwestor z całą świadomością dąży do tego, by płytki ceramiczne usunąć. Podkreśla, że nie uznaje przejścia podziemnego jako zabytku" - czytamy.
Inwestor uważa, że to nie zabytek
Co ciekawe, zdaniem inwestora to, że tunel leży na obszarze zabytkowym układu urbanistycznego Starej Oliwy, nie świadczy o tym, że przejście pod torami należy traktować jako zabytek.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Prace zostały wstrzymane do momentu wyjaśnienia sprawy. Ponadto na policję zgłoszono fakt zniszczenia mienia.
Źródło: Radio Gdańsk / Rada Dzielnicy Oliwa