Spór o pomnik Puchmüllera w Sopocie. "Stygmatyzowanie kogoś za to, że był Niemcem, jest niedopuszczalne"
Sopoccy radni odrzucili rezolucję przeciwko budowie pomnika Paula Puchmüllera, niemieckiego architekta, który wpłynął na rozwój miasta. Pomysł od początku budzi kontrowersje.
Podczas czwartkowej sesji sopoccy radni zdecydowali o odrzuceniu rezolucji sprzeciwiającej się budowie pomnika Paula Puchmüllera. Rzeźba ma stanąć przed ratuszem, co budzi kontrowersje wśród lokalnych polityków.
Spór o dziedzictwo architektoniczne
Radni Prawa i Sprawiedliwości wyrazili sprzeciw wobec upamiętnienia Puchmüllera, argumentując, że jego działalność była związana z polityką germanizacyjną Prus. Jakub Świderski z PiS podkreślił, że lokalizacja pomnika w pobliżu miejsc pamięci ofiar niemieckich zbrodni jest nieodpowiednia. - Nie wydaje mi się, by jego wkład architektoniczny był specjalnie udany - ocenił Świderski.
Z kolei prezydent Sopotu, Magdalena Czarzyńska-Jachim, przypomniała, że decyzja o budowie pomnika została jednogłośnie przyjęta w 2021 r. - Stygmatyzowanie kogoś za to, że był Niemcem, jest dla mnie niedopuszczalne - dodała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Historia z Podlasia szokuje. "Czyha na pijanych i podkłada nogi"
Polityczne tło decyzji
Przewodnicząca rady miasta, Aleksandra Gosk, zauważyła, że sprzeciw wobec pomnika ma charakter polityczny. - Antyniemieckie nastroje, które PiS próbuje podgrzewać, stanowią zagrożenie - stwierdziła Gosk.
Radna Natalia Pobłocka z Koalicji dla Sopotu podkreśliła, że Puchmüller przyczynił się do rozwoju miasta jako uzdrowiska. - Jego praca miała charakter apolityczny i skupiała się na rozwoju miasta - powiedziała.
Pomnik jako atrakcja turystyczna
Pomysł wzniesienia pomnika zrodził się z inicjatywy architektów i konserwatorów zabytków, którzy złożyli list intencyjny na ręce prezydenta miasta. W pierwotnym zamyśle pomnik ma szansę stać się narzędziem do szerzenia wiedzy o historii Sopotu i atrakcją turystyczną.
Grzegorz Wendykowski, wiceprzewodniczący rady miasta, zwrócił uwagę na znaczenie niemieckich architektów w historii Sopotu. - Wiele projektów użyteczności publicznej zostało stworzonych przez niemieckich architektów i budowniczych - zaznaczył.
Czytaj też: Wideo z Sopotu. Co tam się działo!?
Przeciwnicy nie odpuszczą
Mimo odrzucenia rezolucji, radni PiS zapowiadają dalsze działania. Jakub Świderski w rozmowie z PAP podkreślił, że będą kontynuować protesty i organizować spotkania z historykami, aby przybliżyć mieszkańcom prawdziwą sylwetkę Puchmüllera.
Paul Puchmüller, żyjący w latach 1875-1942, był kluczowym architektem Sopotu, współtworząc m.in. budynek ratusza i Zakład Balneologiczny. Jego zwolennicy podkreślają, że bez jego wkładu Sopot nie miałby swojego wyjątkowego charakteru.
Czytaj też: Zmiany w ruchu na terenie Sopotu. Warto wiedzieć