Święta polskich polarników. Nie wszyscy czekają na pierwszą gwiazdkę

Badacze spędzający święta na Spitsbergenie i w Antarktyce spożyją w Wigilię tradycyjne bożonarodzeniowe potrawy. Z kolei ostatni dzień roku będzie świętowany oczywiście bez fajerwerków ze względu na usytuowanie stacji badawczych w obszarach chronionych. Jak wyglądają święta i sylwester na stacjach badawczych?

Polska Stacja Antarktyczna imienia H. Arctowskiego Polska Stacja Antarktyczna imienia H. Arctowskiego
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Janecki
oprac.  HSZ

Polscy polarnicy pracują w stacjach badawczych zarówno na północnej, jak i południowej półkuli. Badacze przebywają w nich przez cały rok, również w okresie świątecznym.

Polska Stacja Polarna Hornsund im. Stanisława Siedleckiego jest położona w południowo-zachodniej części Spitsbergenu, czyli największej wyspie archipelagu Svalbard, za północnym kołem podbiegunowym. Z kolei Polska Stacja Antarktyczna im. Henryka Arctowskiego znajduje się w archipelagu Szetlandów Południowych, na wyspie Króla Jerzego.

Jak wygląda Wigilia na stacji badawczej?

- Wigilia na stacji odbywa się w sposób tradycyjny, z potrawami, które w tym okresie goszczą na polskich stołach, takimi jak pierogi, bigos czy dania rybne. Polarnicy przygotowują też prezenty - oczywiście o takich sprawach trzeba pomyśleć odpowiednio wcześniej, jeszcze przed opuszczeniem kraju, więc są to raczej symboliczne i uniwersalne podarunki - powiedział w rozmowie z PAP kierownik 46. Polskiej Wyprawy Antarktycznej do Polskiej Stacji Antarktycznej im. H. Arctowskiego, Maciej Błaszkowski.

O to, żeby Wigilia była jak najbardziej zbliżona do tej w Polsce, dbają też polarnicy na północnej półkuli.

- Wigilię staramy się robić tradycyjnie. Niemal każdy z nas jest z innego regionu Polski, więc na stole pojawią się różne potrawy. Będzie barszcz z uszkami, zupa grzybowa, karp w galarecie, kapusta z grzybami, kilka rodzajów ciast. Prezenty? Jeśli polarnicy byli grzeczni, to być może pod choinką coś się pojawi - wyjaśnia kierownik 44. Wyprawy Polarnej do Polskiej Stacji Polarnej Hornsund im. Stanisława Siedleckiego, Joanna Perchaluk.

W Wigilię o północy polarnicy udają się z reguły na Przylądek Wilczka. - To taki nasz rodzaj pasterki - dodaje. W tym roku podczas świąt w stacji będzie osiem osób.

Jak dodaje Perchaluk, jedną z tradycji świątecznych była wizyta gubernatora Svalbardu, pastora, księdza, a także kilku osób z miasta. - W tym roku z powodu obostrzeń wizyta została niestety odwołana. Bardzo żałujemy, bo to zawsze miły przedświąteczny akcent, śpiewanie kolęd i ciepła, domowa atmosfera - podsumowuje.

Śnieg i mróz? "Aura bywa różna"

Wbrew pozorom temperatury nie będą w święta zbyt niskie. - W czasie świąt i okresu noworocznego aura jest zwykle umiarkowana jak na warunki antarktyczne. Temperatura oscyluje w okolicach zera stopni, do kilku stopni na minusie lub plusie. Zazwyczaj w grudniu ani wiatr, ani opady nie dają się we znaki, choć akurat tegoroczny grudzień nie wpisuje się do końca w ten schemat z powodu silnego wiatru - poinformował Błaszkowski.

Z kolei Perchaluk przekazała, że aura bywa różna. - Ale od kilku lat zdarza się, że w okresie świąt jest u nas cieplej, niż w kraju. Bywa też mniej śniegu. Jaki będzie ten rok? Na razie zapowiada się podobnie, jak poprzednie - dodała.

Nie wszyscy czekają na pierwszą gwiazdkę

Polarnicy na Spitsbergenie nie czekają na pierwszą gwiazdkę. Podczas Bożego Narodzenia na Spitsbergenie trwa bowiem noc polarna, a słońce przez 104 dni nie wschodzi powyżej horyzontu. - Koledzy śmieją się, że pierwsza gwiazdka wzeszła pierwszego dnia nocy polarnej i tak już zostało. Więc na Wigilię możemy sobie wybrać dowolną porę - mówi Joanna Perchaluk i dodaje, że ostatni raz Słońce wzeszło 29 października.

Jak będzie wyglądać świętowanie polarnego Nowego Roku?

- Sylwestra obchodzić będziemy w zaciszu naszej stacji, bez hucznego świętowania, które mogłoby mieć jakikolwiek negatywny wpływ na przyrodę - tłumaczy Błaszkowski ze stacji Arctowskiego.

Z kolei na Spitsbergenie polarnicy mają kilka pomysłów na spędzenie sylwestra. - Od maratonu filmowego po wycieczkę w teren. Na pewno nie będzie hałasowania petardami, gdyż nasza stacja leży na terenie parku narodowego - zastrzegła Perchaluk.

Wyjazd na narty w Polsce czy za granicą? Ekspertka podaje, gdzie znajdziesz tani wyjazd

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Liczba uczestników znacznie przekroczyła milion. Wszyscy wyszli na ulice miasta
Liczba uczestników znacznie przekroczyła milion. Wszyscy wyszli na ulice miasta
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty