Trwa ładowanie...

Szkodniki zza oceanu atakują. "Zapach podobny do skunksa"

Jak sama nazwa wskazuje, wtyki amerykańskie pochodzą zza oceanu, dokładnie z Ameryki Północnej. Niestety od pewnego czasu coraz częściej spotkać można je w Polsce, gdzie wchodzą do naszych domów i próbują zakłócić spokój, wydzielając nieprzyjemną woń. "Zapach podobny do skunksa" - komentują internauci.

Gatunek pluskwiaków z rodziny wtykowatychGatunek pluskwiaków z rodziny wtykowatychŹródło: Adobe Stock, fot: Lutsenko Oleksandr
d2ozb2p
d2ozb2p

Nadleśnictwo Przedborów opublikowało na swoim profilu w mediach społecznościowych zdjęcie oraz wideo wtyka amerykańskiego (Leptoglossus occidentalis). Jak piszą w poście, jest to inwazyjny gatunek pluskwiaka, który przywędrował do Polski z Ameryki Północnej. Zwany jest również jako pluskwa amerykańska.

Wtyk amerykański

W Europie obecność wtyka amerykańskiego po raz pierwszy zarejestrowano w 1999 r., natomiast w Polsce prawdopodobnie zawitał w okolicach 2007 r. Średnia długość ciała latającego intruza wynosi ok. 1,6-2 cm. Cechami charakterystycznymi wtyka amerykańskiego są długie czułki oraz trzy pary odnóży.

Gatunek ten nie jest niebezpieczny dla człowieka. "Wtyk amerykański nie przenosi żadnych chorób, nie jest też szkodnikiem spożywczym" - czytamy w poście, opublikowanym przez Nadleśnictwo Przedborów. Wtyki, gdy zostaną zaatakowane, mogą dźgać swoją trąbką, choć zdarza się to niezwykle rzadko. Niestety potrafią one w inny sposób uprzykrzać ludziom życie. Największy bowiem problem dla człowieka stwarza nieprzyjemny zapach, który wydziela wtyk amerykański, kiedy poczuje się zagrożony.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lazurowa woda i rajskie plaże. Ceny zwalają z nóg

Najbardziej przeszkadza nieprzyjemny zapach

"Wspomniana przykra woń utrzymuje się stosunkowo długo, więc spotkanie z udziałem wtyka może popsuć nawet cały wieczór" - pisze Nadleśnictwo Przedborów i dodaje, że najlepszym rozwiązaniem, by nie wpuścić intruza do domu, są moskitiery. "Jeśli jednak owad znajdzie się już w naszym domu, złap go do słoika i wypuść na zewnątrz" - czytamy dalej.

Internauci w komentarzach pod postem na Facebooku skarżą się, że wtyki amerykańskie tej jesieni szczególnie dają o sobie znać. "Widziałam - więc jest ich coraz więcej", "Mieszkam przy lesie i od kilku lat pojawiają się jesienią, ale w tym roku to jest plaga. Obłażą cały dom, są wszędzie, wchodzą do kominka, nie można posiedzieć na dworze, bo ciągle latają", "Miejsce mojej pracy jest niemal w lesie, od kilku lat się pojawiają" - czytamy pod postem na Facebooku.

d2ozb2p

Według jednej z internautek problem pojawia się także za naszą zachodnią granicą. "Mieszkam w Brandenburgu (Niemcy) od 5 lat jest ich tu tak dużo. Pchają się wszędzie gdzie się da, w każdą szczelinę" - pisze w komentarzach.

Źródło: Nadleśnictwo Przedborów/Lasy Państwowe

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2ozb2p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ozb2p

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj